Deepfake z Królową Elżbietą II. Zanikła granica oddzielająca fikcję i rzeczywistość [FILM]

W globalnej sieci pojawił się niezwykle realistyczny deepfake z Królową Elżbietą II. W tym roku oficjalne życzenia świąteczne nie pojawiły się, więc sfałszowano je w niezwykle kreatywny sposób.

Deepfake z Królową Elżbietą II. Zanikła granica oddzielająca fikcję i rzeczywistość [FILM]
Deepfake z Królową Elżbietą II. Zanikła granica oddzielająca fikcję i rzeczywistość [FILM]Geekweek - import

Materiał przygotowali specjaliści z Channel 4, którzy zaznaczyli, że ich bardzo kontrowersyjne dzieło ma stać się ostrzeżeniem dla ludzi, by przestali ufać własnym oczom, ponieważ zatarta została już granica pomiędzy światem realnym i fikcji. Stało się to za sprawą technologii deepfake, dzięki której można dowolnie podmieniać twarze ludzi za pomocą algorytmów sztucznej inteligencji.

Na nagraniu widzimy Elżbietę II, która przez pierwszych kilka sekund materiału wideo wygląda bardzo realistycznie. Królowa matka składa życzenia i opisuje sytuację w kraju, a chwilę później wydarzenia zmieniają obrót i królowa zaczyna tańczyć. Wtedy już staje się jasne, że coś jest nie tak. Jednak gdyby nie wystąpił element rozrywkowy, większość z nas nie dostrzegłaby manipulacji. I tu leży problem.

Eksperci ostrzegają, że takie manipulacje mogą doprowadzić do bardzo niebezpiecznych sytuacji. Wyobraźmy sobie, że ważna osobistość kalibru Elżbiety II wypowiada sfałszowane orędzie do narodu lub wojnę wrogiemu krajowi. Takie wydarzenie może doprowadzić do ciężkich do opanowania niepokojów społecznych.

Chociaż takie filmy deepfake w większości przypadków potrafią rozbawić i są niegroźne, to jednak dużo gorszym zagrożeniem dla zwykłych ludzi jest deepnude, czyli rozsyłane w sieci sfałszowane filmy o charakterze pornograficznym. Takie materiały mogą bardzo szybko zrujnować komuś życie, a to właśnie często przestępcy posługują się nimi, by wyłudzić ogromne pieniądze od niewinnych ludzi.

Źródło: GeekWeek.pl/Channel 4 / Fot. Channel 4

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas