Fellatio Cafe: Tutaj zamówisz nie tylko kawę...

W tradycyjnej kawiarni jako dodatek do małej czarnej dostaniesz co najwyżej cukier. W Fellatio Cafe, które wkrótce otworzy się w Genewie będziesz mógł poprosić o... seks oralny.

To nie jest żart. W drugim co do wielkości szwajcarskim mieście naprawdę powstaje taki lokal. Jak niby ma to wyglądać? Fellatio Cafe na pierwszy rzut oka nie będzie różniło się od zwykłej kawiarni. Nic bardziej mylnego. Klient po zamówieniu kawy otrzyma także iPada, z którego będzie mógł wybrać pracowniczkę, która wykona dla niego szczególną usługę. Trzeba w tym miejscu wspomnieć, że prostytucja jest w Szwajcarii w pełni legalna.

Firma Facegirl, do której należał będzie lokal jasno podkreśla, że wzorowała się na kilku podobnych kawiarniach funkcjonujących na terenie Tajlandii. Fellatio Cafe ma być jednak bardziej ekskluzywnym miejscem, także ze względu na ceny. Za kawę z "niespodzianką" trzeba będzie zapłacić aż 60 franków szwajcarskich, co w przeliczeniu daje około 240 złotych!

Bez wątpienia nie będzie to lokal na każdą kieszeń, jednakże szefostwo budzącej kontrowersje kawiarni spodziewa się, że interes wypali. Liczy ono także na dynamiczną rotację klientów. Jak powiedział jeden z oficjeli "po 5, góra 10 minutach powinno być już po sprawie".

Czy tylko nam wydaje się, że w pod koniec roku - wtedy też swoje podwoje otworzy Fellatio Cafe - Genewa stanie się wyjątkowo atrakcyjnym miejscem dla organizatorów wieczorów kawalerskich?

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy