Jak dbać o elektronarzędzia? Siedem sposobów, by sprzęt był zawsze sprawny
Co zrobić, by wiertarka, wkrętarka, szlifierka działały latami? Nawet intensywnie użytkowane elektronarzędzia mogą pracować, jak nowe - kluczem do żywotności jest odpowiednia konserwacja.
Wiertarki, szlifierki, młoty udarowe czy piły tarczowe - wybierając wysokiej klasy elektronarzędzia chcemy, by była to długoterminowa inwestycja. Wiele zależy od tego, jak ze sprzętem obchodzimy się na co dzień - ważną rolę odgrywa zachowanie czystości, dobór akcesoriów oraz to, czy wiemy jak go (nie) należy używać.
Zgodnie z przeznaczeniem
Jednym z podstawowych narzędzi, czy to w profesjonalnym zakładzie, czy w statystycznym domu, jest wiertarka. Wydawać by się mogło, że jej przeznaczenie jest oczywiste - okazuje się jednak, że wciąż zdarzają się domorośli "fachowcy", którzy używają jej również do szlifowania czy mieszania, co znacznie skraca jej żywotność.
Wiertarki są też podatne na uszkodzenia wynikające z wyboru nieodpowiedniego osprzętu - jak choćby wierteł niskiej jakości czy też wyboru wiertła nieodpowiedniego do powierzchni, na której się operuje (np. wiercenie metalu wiertłem przystosowanym do pracy z drewnem).
- Podczas wiercenia należy unikać nadmiernego nacisku na narzędzie a także skrzywienia wiertła, co prowadzi do utraty osiowości i drgań, a w konsekwencji do obciążenia i uszkodzenia łożyska w przekładni i całego urządzenia - mówi Jacek Sztorc, menedżer produktu Lange Łukaszuk.
- To dotyczy nawet najlepszych marek narzędziowych, takich jak Panasonic, Kress, Proxxon, czy Scheppach - dodaje. Należy też pamiętać, by wykorzystywane wiertło było w dobrym stanie - praca tępym narzędziem jest mniej efektywna, trwa dłużej i wymaga użycia większej siły. To wszystko może prowadzić do przegrzewania się podzespołów (wirnika, stojana, obudowy), a finalnie do przeciążenia wiertarki.
Czyszczenie elektronarzędzi
Niezwykle istotną kwestią w przypadku elektronarzędzi jest zachowanie czystości sprzętu - ten należy czyścić po każdym jego użyciu. Na uszkodzenia wynikające z zabrudzeń podatne są m.in. wrzeciona wiertarek, wiertarko-wkrętarek czy młotów udarowych pracujących w strefie wylotu pyłu - Ten ostatni potrafi zablokować szczęki uchwytu lub go skutecznie unieruchomić.
By się tego ustrzec, warto pamiętać o regularnym odsysaniu pyłu w czasie pracy na przykład przez wykorzystanie odkurzaczy współpracujących z elektronarzędziami - tłumaczy Jacek Sztorc. Regularne odciąganie urobku (drobinek i pyłu) jest niezwykle istotne także w przypadku szlifierek do drewna. Równie ważne jest utrzymanie odpowiedniego poziomu smarowania głowicy i przekładni.
- Podczas pracy smary wytapiają się od temperatury. Gdy narzędzie z czasem zaczyna słabnąć lub tracić udar, może to oznaczać brak smarowania wewnątrz sprzętu - mówi Jacek Sztorc. I jak dodaje, tę czynność najlepiej wykonać w autoryzowanym serwisie.
Dodatkową ochronę zapewnią także środki czyszcząco-smarujące w spreju do czyszczenia wrzecion i współpracujących ze sobą elementów przekładni. Sprzęt należy ustawić wrzecionem do dołu, wprowadzić końcówkę aerozolu, a następnie wpuścić do środka sprężone powietrze, które wymywa wypływające dołem zanieczyszczenia.
Niebezpieczny pył
Szczególnej troski wymagają elektronarzędzia wykorzystywane w środowisku mocno zapylonym - jak szlifierki oscylacyjne i kątowe do cięcia ceramicznych materiałów budowlanych. - Gromadzący się wewnątrz narzędzia pył absorbuje wilgoć z otoczenia, gdy zaczyna stygnąć. Wchodzi w reakcję z wodą, twardnieje i tworzy groźną dla elektronarzędzia skorupę - mówi ekspert..
Przedmuchanie sprzętu sprężonym powietrzem pomaga uniknąć uszkodzenia silnika, ważne też, by regularnie czyścić przewody wentylacyjne wilgotną szmatką lub miękką szczoteczką. Należy pamiętać, że narzędzia należy czyścić nie tylko z pyłu, ale i z kurzu - jego gromadzenie może łatwo prowadzić do zwarć.
Piły gotowe do pracy
Innego typu konserwacji wymagają piły tarczowe, w których przypadku istotną rolę odgrywa dbanie o tarczę i zęby piły. Warto pamiętać, że w przypadku tego sprzętu zagrożeniem jest nie tylko pył i drobinki, ale też żywica i soki z drewna, które tworzą trudny do usunięcia osad. Efektem tego jest szybkie grzanie się tarczy, zmiany w geometrii i spadek jakości cięcia.
By tego uniknąć, należy regularnie dbać o ostrze stosując dostępne w sklepach narzędziowych preparaty czyszczące, pomagające rozpuszczać i usuwać gromadzące się substancje. W razie konieczności preparaty można zastąpić... detergentami do czyszczenia piekarnika, które spełniają te same funkcje i nie zawierają elementów ściernych. Poważnym zagrożeniem dla pilarek jest praca elektronarzędziem, w którego tarczy brakuje widii.
- Prowadzi to do przeciążeń urządzenia, często do nadmiernego zużycia szczotek, szybkiego zużycia wirnika, a w skrajnych przypadkach do jego spalenia - mówi Jacek Sztorc.
Wymień zużyte elementy
Mając na celu wydłużenie żywotności elektronarzędzia należy pamiętać, że wymiany wymagają zastosowane w nich elementy. To na przykład szczotki węglowe w silnikach komutatorowych, które regularnie się zużywają.
- Praca narzędziem, którego szczotki są zużyte, może uszkodzić elektronarzędzia. Można je wymienić osobiście, ponieważ najczęściej nie wymaga to rozbierania obudowy, a wymienne szczotki często znajdują się w standardowym wyposażeniu sprzętu - tłumaczy Jacek Sztorc.
Istotną rolę odgrywa też dobra kondycja podatnych na naderwania przewodów zasilających. Zauważając niewielkie uszkodzenie należy bezzwłocznie przerwać pracę i (o ile to możliwe) skrócić kabel lub wymienić go na nowy, gdy doszło do zmiażdżenia lub całkowitego przecięcia.
Sprawny akumulator
Pozostając przy kwestii zasilania, nie można zapominać o prawidłowej eksploatacji zasilających elektronarzędzia akumulatorów. Sposób korzystania z nich zależy od typu baterii. W przypadku akumulatorów niklowo-kadmowych zaleca się rozładowywanie do zera, co wydłuża ich żywotność. Inaczej jest w przypadku obecnie częściej wykorzystywanych ich litowo-jonowych odpowiedników.
- W tym przypadku należy unikać całkowitego rozładowania, co ma negatywny wpływ na ich żywotność. Warto je doładowywać już w chwili, gdy są rozładowane w około 40% - mówi Jacek Sztorc. Ważne jest też ich odpowiednie przechowywanie - konieczne jest ich wcześniejsze naładowanie i wybór miejsca o odpowiedniej temperaturze (unikanie nagrzanych przestrzeni). O tym, jak najlepiej obchodzić się z danym modelem akumulatora, producenci informują w dołączonym instrukcjach - w zależności od wykorzystanej technologii, warunki eksploatacji i przechowania mogą się od siebie różnić.
Rozsądne użytkowanie
By możliwe długo cieszyć się prawidłowo funkcjonującymi elektronarzędziami warto nie zapominać o podstawach - jak dokładne wczytanie się we wskazówki umieszczone przez producenta w instrukcji czy na opakowaniu. Znajdziemy tu cenne informacje np. o dopuszczalnej wielkości tarcz czy średnicy wiertła. Większe niż dopuszczalne mogą prowadzić do przegrzania silnika i uszkodzenia sprzętu - podobnie jak używanie nadmiernej siły, co jest szczególnie groźne w przypadku szlifierek kątowych i oscylacyjnych.