Miał wypędzić Putina z Kremla. Zamknęli go w psychiatryku

Władze Republiki Sacha, wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej, postanowiły umieścić szamana Aleksandra Gabyszewa w szpitalu psychiatrycznym.

Aleksandr Gabyszew miał zamiar przejść 8 tysięcy kilometrów, aby wypędzić zło z Kremla
Aleksandr Gabyszew miał zamiar przejść 8 tysięcy kilometrów, aby wypędzić zło z KremlaEast News

Gabyszew został zatrzymany w autonomicznej republice Buriacji i przekazany władzom Jakucji. Nim został zatrzymany przeszedł 202 kilometry trasy z Jakucka do Moskwy, gdzie miał zamiar przeprowadzić rytuał "wypędzenia Władimira Putina".

- W demokracji nie powinno być strachu. Teraz ludzie boją się mówić, boją się, że zostaną zwolnieni, ich pensje zostaną odebrane. Chodzi o to, że nasza władza państwowa jest bezgraniczna, demoniczna. Ludzie zostali wpędzeni w sztuczną depresję  - tłumaczył powody swojej podróży 51-letni szaman w rozmowie z portalem Sybir.realii.

- Putin stara się wzmocnić siłę aparatu państwowego na całym świecie - w Korei Północnej, w Syrii. W krajach europejskich, w Stanach Zjednoczonych jest ona równoważona przez demokrację. Trump w Ameryce próbuje to przełamać, ale jak dotąd mu to nie wyszło. Równowaga musi być - między władzą państwową a ludźmi - dodawał szaman.

Ministerstwo Zdrowia Jakucji poinformowało, że Gabyszew przejdzie badania psychiatryczne, które mają określić jego stan. "Jeśli ten pacjent choruje, to jesteśmy gotowi zapewnić mu wykwalifikowaną pomoc medyczną. W razie potrzeby można też zaangażować służby socjalne" - ogłosili urzędnicy

Gabyszew wyruszył z Jakucka w 2018 roku. Planował dotrzeć do Moskwy w 2021 roku. Podczas podróży był całkowicie samowystarczalny - ciągnął ok. 100-kilogramowy wózek, na którym miał swoją jurtę, piec, ubrania i prowiant.

Na chwilę przerwał swą podróż w kilka miesięcy temu, kiedy na drodze został potrącony jego pies. Wówczas też stało się o nim głośniej. Gabyszewem zainteresowały się nie tylko media, które porównywały go do Rasputina, ale też rosyjskie służby. Ostatecznie te ostatnie stwierdziły, że lepiej umieścić go w psychuszce.

Na polskich portalach nie brakuje komentarzy w stylu: "Kiedy pan dotrze już do Moskwy, to zapraszamy do Warszawy!"
Szaman z Jakucji idzie na piechotę do Moskwy, żeby odsunąć Putina od władzy.
Szaman z Jakucji idzie na piechotę do Moskwy, żeby odsunąć Putina od władzy.
Szaman z Jakucji idzie na piechotę do Moskwy, żeby odsunąć Putina od władzy.
+4
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas