Nad Krakowem pojawili się bandyci

Na Lotnisko Rakowice-Czyżyny powrócił Małopolski Piknik Lotniczy. Podczas tegorocznej, ósmej edycji, imprezy jedno z najstarszych lotnisk w Europie znów rozbrzmiewał graniem silników lotniczych, napędzających samoloty mistrzów akrobacji w tym polskiej grupy Żelaźni i międzynarodowego zespołu Air Bandits.

Żelazny
ŻelaznyWojciech PłonkaINTERIA.PL
Para samolotów Piper Cub w dynamicznym pokazie
Para samolotów Piper Cub w dynamicznym pokazieWojciech PłonkaINTERIA.PL

Małopolski Piknik Lotniczy to nie tylko święto pilotów i pasjonatów lotnictwa, ale też przede wszystkim impreza dla całych rodzin, która, miejmy nadzieję, znalazła stałe miejsce wśród krakowskich imprez kulturalnych.

Piknik to największa lotnicza impreza w południowej części Polski. W tym roku pojawiła się czołówka pilotów akrobacyjnych z Jurgisem Kairysem i Jerzym Makulą na czele. Oprócz akrobacji lotniczej można było zobaczyć samoloty historyczne w dynamicznych przelotach i pokazy jednostki specjalnej małopolskiej policji.

Śmiało można powiedzieć, że największymi gwiazdami pokazów byli Jurgis Kairys wraz z Air Bandits i grupa Żelazny.

Kairys zasłynął przelotem pod mostami Kowna, zwany jest w środowisku lotniczym "zaklinaczem kobry" lub "kosiarzem trawników". Kilka lat temu stworzył międzynarodową grupę pilotów akrobacyjnych pod nazwą Air Bandits. Latają w niej piloci z Europy, Azji i Australii. Na lotnisku w Czyżynach pojawili się w rumuńsko-litewskim składzie na samolotach Jak-52 i Su-26.

Małopolski Piknik Lotniczy tradycyjnie odwiedziła grupa Żelazny. Niespodzianką było to, iż pojawiła się ona z Jerzym Makułą, wielokrotnym mistrzem świata w akrobacji szybowcowej, w składzie. Był to drugi tego typu pokaz w Polsce, w czasie którego szybowiec wykonywał akrobacje wraz z maszynami silnikowymi.

Uwagę na siebie zwracał też Uwe Zimmermann, który przyleciał do Krakowa swoją żółtą Extrą. Pokaz Uwe to przegląd właściwie wszystkich figur akrobacji lotniczej. Wraz z komentarzem Jana Hoffmanna pokazy akrobacji stanowiły prawdziwą lekcję dla młodych pasjonatów latania sportowego.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas