Szlakiem Piwa - jak dołączyć do piwnej rewolucji

Jakie są rodzaje piwnej fermentacji? Czym różni się "lager" od "Ale"? Co decyduje o aromacie i goryczce tego trunku i czym można zastąpić chmiel w procesie warzenia piwa? Zapraszamy na premierową podróż Szlakiem Piwa, którą przygotował nasz nowy redakcyjny kolega.

Na pokładzie Facet Interia witamy nowego zawodnika! Michał to młody bloger i znawca piwa, który niniejszym dołącza do naszej ekipy. W swoim premierowym tekście pisze o rewolucji piwnej oraz o tym, co każdy szanujący się piwosz powinien przed przystąpieniem do niej wiedzieć. No, ale może oddajmy już głos ekspertowi...

Witam serdecznie czytelników i miłośników piwa. Mam na imię Michał . Od półtora roku zajmuję się tematem piwa rzemieślniczego praktycznie na co dzień. Prowadzę bloga, którego możecie znaleźć pod adresem www.szlakiempiwa.blogspot.com. Większość wpisów stanowią recenzje ciekawych, różnorodnych piw z całego świata. Jakiś czas temu zacząłem także warzyć własne piwa w domu.

Reklama

W moim pierwszym tekście na łamach Interii chciałbym pokrótce pokazać wam na czym polega moja pasja i pokazać, że ten trunek to nie tylko mocno gazowane, jasne pełne, które kupiliście na promocji "Czteropak za 9.99zł", ale coś znacznie bardziej barwnego, bogatego. Z wielką chęcią podzielę się z wami swoją wiedzą. Jeżeli jest to dla was zupełnie nowy temat, to pomogę zrobić ten pierwszy krok. Kolejne kilometry piwnego szlaku pokonacie już sami.

Czasem co prawda mogę używać pojęć, które prawdopodobnie są dla wielu obce, dlatego też pod tym tekstem znajdziecie słownik z wszystkimi wyrażeniami i słowami, które są ściśle związane z tematem. 

Zacznijmy od tego, czym jest piwo rzemieślnicze i gdzie się je warzy. W Polsce na ten moment ich produkcją zajmują się małe, niezależne od koncernów browary, która warzą w tradycyjny sposób, z wysokiej jakości różnorodnych składników. Czterema głównymi są : woda, słód, chmiel, oraz drożdże.

Niezbędne są wszystkie prócz chmielu, który jest tylko (albo aż) przyprawą. Należy pamiętać, że słody, czyli zboża są głównym budulcem (oczywiście nie pomijając wody). Bez chmielu jak najbardziej może nam się udać, bywa że zastępuje go wrzos, mniszek lekarski, a nawet skórka pomarańczy i grejpfruta.

Zboże natomiast jest koniecznie. Znowu do wyboru mamy wiele ciekawych odmian. Najpopularniejszy i najczęściej używany jest jęczmień. Poza tym gatunkiem, w składzie piwa rzemieślniczego możemy spotkać pszenicę, owies, żyto, ryż, kukurydzę, proso oraz sorgo. Jęczmień i pierwsze trzy z tej listy są jednak najczęściej stosowane, przynajmniej w Europie.

Ostatnim, ale bardzo ważnym elementem są drożdże, które dzielnie walczą podczas procesu fermentacji, o którym za chwilę.

Bardzo często piwowarzy używają także ciekawych dodatków, mniej lub bardziej charakterystycznych dla stylu piwa. Tak, bo przecież styli jest sporo. Ciężko podać dokładną liczbę, gdyż co chwila powstają nowe interpretacje.  Nie przesadzę jeżeli powiem, że jest ich kilkaset. Zdziwieni? Sam przeżyłem ten szok, kiedy pewnego dnia uświadomiłem sobie, że są inne rodzaje piwa niż najbardziej popularne w naszym kraju lagery.

Tu otwiera się przed nami świat piw "Ale", czyli tych, które uwarzone są sposobem górnej fermentacji. Ten proces wymaga wyższych temperatur, zarówno warzenia jak i podawania piwa. Absolutnie odpada tutaj chłodzenie go do dwóch stopni Celsjusza.

Lagery zaś reprezentują dolną fermentację w niższych temperaturach i te piwa zazwyczaj smakują dobrze tylko, jeżeli są mocno schłodzone. Gatunek Ale charakteryzuje się ciekawszym profilem smakowym, aromatem i często kolorem.

Możliwości są tutaj nieograniczone. Dzięki użytym odmianom chmielu z całego świata (także z Polski) możemy cieszyć się aromatem rozmaitych owoców, zaczynając od cytrusów, owoców tropikalnych, kończąc na tych mniej egzotycznych.

Ten składnik może nam także dostarczyć nuty przypraw, ziół oraz wiele innych, które z czasem sami odkryjecie. Od chmielu zależy  również goryczka, którą podaje się w stopniach IBU.

Słody oczywiście zapewniają nam zbożowy smak, pełnię piwa. Wpływają także na jakość piany, lacing. Zależy od nich także ekstrakt, zawartość alkoholu oraz wiele innych czynników. Odmian w tym przypadku także jest bardzo wiele i wybieramy te, które pasują do danego stylu. Drożdże także pochodzą z różnych szczepów, mają swój unikatowy profil. Tutaj też wiele uzależnione jest od gatunku piwa.

Kiedy stworzymy już własną recepturę, pozostaje uwarzyć wyśmienite piwo. Piwowar ma tutaj ogromne pole do popisu. Przez dobór składników zdecyduje, czy piwo będzie jasne, ciemne, bursztynowe, burgundowe. Wybiera stopień klarowności. Odpowiedni dobór słodów pozwala mu uzyskać piękną, puszystą pianę.

Chmiele zadecydują o aromacie, smaku oraz goryczce. Nasz piwowar ustala także, czy jego piwo będzie mocne, czy sesyjne. Orzeźwiające, czy rozgrzewające. Czy będzie mocno, czy słabo wysycone. Wytrawne, a może słodkie? Jeżeli marzy mu się kwaśne, czemu nie? Przecież możliwości jest tak dużo, że do końca życia nie braknie mu pomysłów. Poprzez różne dodatki jest w stanie jeszcze wzbogacić swój trunek i uczynić go niepowtarzalnym.

W tym momencie wiecie już, że piwo to temat rzeka. Tylko wyobraźnia ogranicza tych, którzy zajmują się pracą w browarze rzemieślniczym.

W Polsce jest to młoda dziedzina, która swój początek miała w Stanach Zjednoczonych dobre kilkadziesiąt lat temu. Jesteśmy jednak w rozkwicie piwnej rewolucji. Możemy pochwalić się już kilkoma naprawdę solidnymi browarami, które tworzą swoje trunki z pasją, zaangażowaniem i profesjonalizmem.

W większości są to dawni piwowarzy domowi, którzy postanowili przenieść swoje doświadczenie na wyższy szczebel. Pojawia się także wiele takich, które dopiero zaczynają i często pozytywnie zaskakują już na samym starcie.

Otwiera się coraz więcej specjalistycznych sklepów, pubów, tap barów, więc jeżeli poszukacie to na pewno bez trudu znajdziecie piwo rzemieślnicze gdzieś blisko swojego miejsca zamieszkania. Bardzo możliwe, że już z pierwszym łykiem wiele się zmieni i zasmakujecie w tych wyśmienitych produktach, porzucając nijakie, koncernowe lagery. Piwa, w których nie ma smaku, gdyż ilość i jakość składników jest ograniczona do minimum.

Rewolucja kwitnie i wy możecie być jej częścią. Jedyne co musicie zrobić, to pić dobre, prawdziwe piwo. Czyż to nie brzmi wspaniale?

Abecadło piwnej rewolucji

  Jako uzupełnienie powyższego tekstu, przygotowaliśmy krótki słownik wyrażeń i słów, które powinniście poznać, by zaprzyjaźnić się z rzemieślniczym piwem.

Ale- Piwo górnej fermentacji. Warzony w wyższych temperaturach. Zazwyczaj nie podajemy go mocno schłodzonego. Te lżejsze pijemy w temperaturze 6-10 stopni Celsjusza, a te najcięższe nawet w pokojowej.

Lager - Piwo dolnej fermentacji. Warzony w niskich temperaturach. Na ogół podajemy go mocno schłodzonego. Dobrze gasi pragnienie, nie zachwyca bogactwem aromatu i smaku.

IBU (International Biterness Units)- Skala, która pokazuje nam, jak bardzo goryczkowe jest piwo, które pijemy. Najwyższy odczuwalny dla człowieka stopień nie przekracza 150 IBU.

Sesyjność - Piwem sesyjnym nazywamy  takie, które jest lekkie, orzeźwiające, co nie znaczy wcale, że rozwodnione czy pozbawione smaku. Są style, które nadają się do dłuższych degustacji i takie, które znikają ze szklanki w błyskawicznym tempie ze względu na ich lekkość i takie właśnie określamy tym słowem.

Pełnia- Piwo pełne w smaku, to takie które najprościej ujmując, nie jest wodniste. Wypijając  je czujemy, że ilość słodów użyta do jego wyprodukowania była odpowiednio wysoka na dany styl.

Pijalność- Piwo pijalne to takie, które z przyjemnością degustujemy w szybszym tempie. Po prostu mamy ochotę opróżnić szklankę szybciej niż w przypadku typowo degustacyjnych piw.

Lacing- Są to ślady na szkle, które pozostawia piana. Jeżeli długo się utrzymuje, jest zwarta i puszysta, wtedy z reguły pięknie zdobi szklankę.

Style

Jest ich bardzo wiele, przytoczę kilka popularnych i krótko opiszę.

IPA (India Pale Ale)- Piwo górnej fermentacji, z reguły solidnie nachmielone, często z intensywną goryczką, świeżym aromatem i smakiem. Kolor waha się od jasnego bursztynu, do miedzianego odcienia. Dzieli się na wiele mniejszych kategorii, np AIPA (jeżeli uwarzymy je tylko na amerykańskich odmianach chmielu).

Stout- Ciemne piwo górnej fermentacji. Z reguły o nutach kawy, czekolady, palonego jęczmienia. Nisko wysycone, przyjemnie aksamitne, kremowe w smaku. Również dzieli się na wiele podkategorii, od wersji lżejszych (4% alkoholu) do takich, które przekraczają 10, a nawet 15%.

Witbier- Piwo pszeniczne górnej fermentacji, pochodzące z Belgii. Charakteryzuje się stosunkowo niską zawartością alkoholu. Jest bardzo świeże, o nutach cytrusów, zboża. Dodatek skórki pomarańczy oraz kolendry dodatkowo wzbogaca jego walory. Barwa waha się od słomkowej do złotej. Doskonale orzeźwia i gasi pragnienie.

Barley Wine- Mocne piwo górnej fermentacji (Powyżej 8%) o odcieniach brązu, rubinu a nawet czerni. Charakteryzuje się pełnią smaku, często słodyczą, a przy intensywnym chmieleniu również goryczką. Styl typowo degustacyjny, ze względu na szeroką paletę smaków i aromatów (przez nuty suszonych owoców, likierowość aż po aromat różnych odmian chmielu oraz innych dodatków, które czasami się stosuje) Cieszymy się nim w wyższych temperaturach (Powyżej 12 stopni Celsjusza).

Szlakiem Piwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy