Zbudował piramidę, marzy o najwyższym budynku świata

Zbudował już własną piramidę, stworzył też replikę wersalskiego pałacu, lecz to dla niego wciąż za mało. Ekscentryczny chiński milioner chce pobić rekord arabskich szejków i w kilka miesięcy zbudować nowy najwyższy budynek na świecie.

Zhang Yue ma własną piramidę z której jest naprawdę dumny...
Zhang Yue ma własną piramidę z której jest naprawdę dumny...AFP

Zhang Yue to chiński potentat branży budowlanej i przy okazji człowiek o wielkich aspiracjach. Największą z nich jest wybudowanie rekordowo wysokiego drapacza chmur. "Sky City" ma mierzyć 838 metrów i powstać do końca tego roku. A przy okazji strącić z piedestału stojącą w Dubaju "Wieże Chalify" (Burj Khalifa -829 metrów).Na przeszkodzie ambitnego projektu staje jednak kilka kwestii. Paradoksalnie nie są to pieniądze. "Niewielu ludzi wspiera nasze dążenia" - mówi tajemniczo 53-letni Yue, który fortuny dorobił się na sprzedaży urządzeń do klimatyzacji. W Chinach znany jest także jako pierwszy przedsiębiorca, który posiadał własny helikopter, a także milioner, który w pracy posiłki spożywa w stołówce, razem ze swoimi podwładnymi.Prężny biznesmen widzi siebie w roli wizjonera, człowieka, za sprawą którego zmieni się obraz chińskich miast, do których w ostatnich latach ze wsi wyemigrowały setki milionów Chińczyków. Zhang Yue uważa, że pomimo ekonomicznego boomu, który za sobą niesie, taki proces prowadzi w prostej linii do środowiskowej katastrofy."Musimy szybko się opamiętać i uciec od takiego rodzaju urbanizacji" - przestrzega. i roztacza wizję budowy "Sky City", do budowy którego mają zostać użyte ekologiczne, energooszczędne materiały, a sam budynek dzięki swojej wysokości oszczędzi sporo cennego miejsca. "To jedyny ratunek" - mówi.Firma Broad Sustainable Building, którą prowadzi Yue od lat znana jest z szybkiego tempa prac. W świecie zasłynęła postawieniem 30-kondygnacyjnego hotelu w zaledwie 15 dni w położonym w środkowych Chinach mieście Changsha. Imponujący film z jego budowy "Jak zbudować 30-piętrowy hotel w 360 godzin" był swego czasem hitem na YouTube.

Jak zapewnia Zhang Yue, największy budynek świata chce postawić nie z chęci zysku, lecz z troski o środowisko. "Gdy zdajesz sobie sprawę z nadchodzącej ekologicznej katastrofy, pieniądze przestają mieć znaczenie" - mówi facet, który przed swoją posiadłością wybudował sobie 40-metrową piramidę, a także zaprojektowaną przez swoją żonę replikę zespołu pałacowego z Wersalu.Pałac ten Zhang Yue chce przekształcić w "akademię przyjazną środowisku", miejsce, gdzie będzie mógł kształtować edukację Chińczyków w zakresie ekologii. Ale to dopiero w przyszłości. Obecnie mieści się tam wystawa obrazów namalowanych przez artystów z Korei Północnej.

Ciekawe, czy we Francji wiedzą, że w Chinach mieści się drugi Wersal...AFP

Nieopodal biura 53-latka mieści się hangar, w którym gotowe prefabrykaty olbrzymich rozmiarów tylko czekają, by przetransportować je na plac budowy. Czekają, ponieważ inwestycja została wstrzymana przez urzędników, którzy nie wydali stosownych pozwoleń.Niezależni nadzorcy budowlani orzekli bowiem, że w projekcie znajduje się kilka niepokojących uchybień, nie pozwalających na jego realizację. Najważniejsze z nich to projekt wind, system przeciwpożarowy i sposób na poradzenie sobie z olbrzymią wagą gigantycznego budynku. "Gdy projekt budynku został po raz pierwszy przedstawiony szerszej publice, został wyśmiany. Teraz jednak ludzie zrozumieli, że to poważna oferta i dobrze przemyślana ma szansę na powodzenie" - komentuje David Scott z firmy Laing O'Rourke. "Ja wciąż jestem sceptyczny, ale mam ogromny szacunek do pracy, która zostąła wykonana. Nie skreślam całkowicie tego projektu" - dodał z kolei Anthony Wood, dyrektor międzynarodowej organizacji CTBUH, która specjalizuje się w wysokich budynkach.Zhang Yue nie jest jednak w stanie zrozumieć kłód rzucanych mu pod nogi. "Społeczeństwu brakuje podstawowego zaufania. Wielu ludzi widzi wszystkie dobre rzeczy, jako te złe" - komentuje. A po chwili zadumy, zaciąga się papierosem i dodaje "Przecież mógłbym wybudować o wiele wyższy budynek"...

Zhang Yue - multimilioner z misją i wielkim rozmachemAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas