Android 4.2 - co nowego?
Firma Google zaprezentowała najnowszą wersję - 4.2 - swojego systemu operacyjnego. Nazwa Jelly Bean pozostała bez zmian, ale pojawiło się kilka nowych funkcji i rozwiązań.
Klawiatura typu Swipe przestała być domeną urządzeń Samsunga. Nie trzeba jej nawet ściągać ze sklepu z aplikacjami Play. Nowy Android w końcu otrzymał tą wygodną i docenioną przez użytkowników metodę wprowadzania tekstu. Polega ona na przesuwaniu palcem po klawiaturze, po kolejnych literach danego słowa. Gesture Typing, bo tak nazywa się ta funkcja, uzupełni wachlarz funkcjonalności Androida.
Zdjęcia panoramiczne
Podobna sytuacja dotyczy "nowości" o nazwie Photo Sphere, czyli fotografii panoramicznych. To kolejna funkcja wprowadzana przez producentów sprzętu wraz z ich nakładkami na oprogramowanie Google’a, którą ten opracował od podstaw i włączył do wersji 4.2. Krótki pokaz jej możliwości znajdziecie na poniższym materiale wideo.
Nowy wygaszacz i strumieniowanie wideo
Nie mogło zabraknąć rozwiązań dotyczących przesyłania multimediów z telefonu lub tabletu na telewizor z wykorzystaniem specjalnego adaptera. Wireless Screen Sharing to pewnego rodzaju alternatywa dla dobrze wszystkim znanego DLNA. A Daydream wyświetli użytkownikowi informacje, zdjęcia i powiadomienia podczas gdy telefon znajduje się w trybie czuwania.
Profile
Najważniejszą i najciekawszą nowością jest jednak obsługa wielu kont na jednym urządzeniu. Oznacza to, że każdy z użytkowników może stworzyć swój profil, z własnymi ustawieniami, zsynchronizowany z Facebookiem czy pocztą. Aplikacje ściągnięte na jedno z kont będą wspólne, ale już ich ustawienia (czy np. zapisany stan gry) będą inne dla każdego z kont. Na takie rozwiązanie czekaliśmy od dawna.
Rozbudowane opcje powiadomień i nowa wyszukiwarka
Nowy Android wnosi także kolejne usprawnienia i rozwinięcie funkcji belki powiadomień - znajdzie się tam m.in. więcej opcji ustawień, także systemowych. Firma z Mountain View nie zapomniała o funkcji Google Now, czyli rozwiązaniu wzorowanym na Siri. Wraz z aktualizacją użytkownicy otrzymają od niej więcej informacji, które zostaną zaczerpnięte nawet z konta Gmail, np. powiadomienia o rezerwacjach czy zakupach, które przychodzą na naszą pocztę. Zmieni się także wygląd wbudowanej w system wyszukiwarki.
Trudno nie odnieść wrażenia, że nowości zawarte w Androidzie 4.2 są zaczerpnięte z nakładek producentów sprzętu. Zmian nie ma wiele, nie są również rewolucyjne, stąd decyzja o pozostaniu przy nazwie Jelly Bean.
Google wyraźnie przyśpiesza z aktualizacjami. Niestety, w pełni skorzystają z nich użytkownicy smartfonów i tabletów serii Nexus. Pozostali producenci będą je udostępniać z opóźnieniami - jak dotychczas.