Android M - podsumowanie przed Google I/O
Konferencja Google I/O zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią nowa odsłona systemu operacyjnego Android. Serwis Phone Arena podsumowuje dotychczasową wiedzę na jego temat.
Na początek nazwa. Google konsekwentnie trzyma się alfabetu, więc Nowy Android otrzyma literkę M. Kolejnym zwyczajem jest nazwa pochodząca od słodyczy, więc tutaj opcji jest kilka. Najczęściej wymieniane są Muffin (muffinka), Marshmallow (pianka m.in. do upieczenia nad ogniskiem), Milky Way lub M&M's. Jedno możemy założyć na pewno - będzie słodko.
Nie spodziewajcie się znaczących zmian w wyglądzie. Android L wniósł Material Design, który będzie obecny również w wersji M - na rewolucję graficzną będziemy musieli poczekać przynajmniej rok. Mogą pojawić się za to nowe opcje obsługi - np. przy pomocy gestów lub poleceń głosowych. Źródło wspomina również o Nearby ułatwiającym komunikację użytkownikom smartfonów z Androidem. Może będzie ono czymś na kształt Apple’owego Airdrop?
Google raczej na pewno udoskonali system powiadomień i bezpieczeństwo danych użytkowników. Ostatnio coraz częściej mów się, że Android M będzie fabrycznie wspierał czytniki linii papilarnych, a więc bardzo modną ostatnio metodę weryfikacji tożsamości właścicieli urządzeń.
W nowym oprogramowaniu pojawi się również usługa Android Pay - alternatywa dla systemu płatności prowadzonego najpierw przez Apple (Apple Pay), a następnie przez Samsunga (Samsung Pay).
Kolejną zmianą wieszczoną przez dobrze poinformowane źródła jest współpraca Android Wear z urządzeniami z iOS, co wciąż brzmi jak science fiction, ale na pewno pozytywnie wpłynęłoby na popularność zegarków z Androidem.
Na szczegółowe informacje i potwierdzenie zawartych tutaj przypuszczeń musimy poczekać do przyszłego tygodnia. Z kolei na rynkowy debiut nowego oprogramowania zdecydowanie dłużej. Wersja L została zaprezentowana w czerwcu, ale użytkownicy mogli z niej skorzystać dopiero 5 miesięcy później.