Nowe statystyki dot. Androida - nie jest dobrze

Google opublikował szczegółowe statystyki dotyczące swojego systemu operacyjnego. Rewolucji w stosunku do danych kwietniowych nie ma, ale nie obyło się bez kilku przykrych niespodzianek.

Winę za słabe statystyki ponoszą producenci smartfonów
Winę za słabe statystyki ponoszą producenci smartfonówAFP

Największą zmianą względem poprzedniego miesiąca jest rosnąca popularność Androida 4.1 Jelly Bean, który odnotował wzrost z 23 do 26,1 proc. Jego młodsza odsłona o numerze 4.2 zaliczyła zdecydowanie mniejszy skok - z 2 do 2,3 proc.

Spadła liczba użytkowników wersji Ice Cream Sandwich - z 29,3 do 27,5 proc. Z jednej strony to dobrze, że ta zdecydowanie nie najświeższa już odsłona systemu traci popularność na rzecz nowszych wersji, ale z drugiej - liczby te wypadają coraz gorzej na tle archaicznego Gingerbreada, który wciąż pozostaje liderem. 38,5 proc. użytkowników (w kwietniu 39,8 proc.) z pewnością nie jest wynikiem, którego życzyłby sobie Google.

A najgorsze, że niewielki wzrost zaliczył Android 2.2 Froyo. Należy pamiętać, że wyszukiwarkowy gigant w ubiegłym miesiącu zmienił sposób zbierania danych. Do tej pory w statystykach uwzględniani byli wszyscy użytkownicy, którzy w ciągu czterech tygodni przynajmniej raz zalogowali się do sklepu Google Play. Teraz liczą się jedynie osoby regularnie pobierające aplikacje.

Większych zmian można się spodziewać po czerwcowych statystykach. Kilka dni temu do sprzedaży trafił Galaxy S4, którego kontroluje Android w wersji 4.2. Od jakiegoś czasu na niektórych rynkach dostępny jest także HTC One, który powinien poprawić statystyki Androida 4.1. Niewykluczone także, że w maju pojawią się aktualizacje dla starszych słuchawek.

Miron Nurski

Komórkomania.pl

Komórkomania.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas