1284 nowe planety Keplera!

Kosmiczny teleskop Kepler odpowiedzialny jest za prawdziwą rewolucję w naszym postrzeganiu wszechświata. Dzięki niemu wiemy już, że jest on wręcz “wypełniony” planetami pozasłonecznymi, zarówno dużymi gazowymi gigantami, jak i małymi skalistymi obiektami wielkości Ziemi.

Co kilka miesięcy NASA organizuje konferencje, podczas których informuje o odkryciach z kosmicznego teleskopu. Najnowsze doniesienia, ogłoszone 10 maja 2016 roku, potwierdzają istnienie 1284 planet pozasłonecznych.  Jest to największy jednorazowy "wysyp" nieznanych wcześniej ciał niebieskich.

Wśród nich są obiekty od wielkości zbliżonej do Marsa (0,5 – 0,7 średnicy Ziemi), wielkości podobnej do Ziemi (0,7 – 1,2 średnicy Ziemi), klasy “super-Ziemia” (1,2 – 1,9 średnicy Ziemi, tego typu obiektu brak w naszym Układzie Słonecznym), mniejsze od Neptuna (1,9 – 3,1 średnicy Ziemi, są to prawdopodobnie gazowe obiekty), zbliżone do Neptuna (3,1 – 5,1 średnicy Ziemi), mniejsze od Jowisza (5,1 – 8,3 średnicy Ziemi), zbliżone wielkością do Jowisza (8,3 – 13,7 średnicy Ziemi) i większe od Jowisza (powyżej 13,7 średnicy Ziemi).

Łącznie obiektów podobnych do Ziemi znamy już około dwustu, co jest bardzo dużą wartością. Najwięcej wykrytych przez teleskop Kepler planet pozasłonecznych należy do klasy “super-Ziemia” lub jest mniejszych od Neptuna.

Dziewięć nowych odkryć – Kepler-1638b, Kepler-1606b, Kepler-1544b, Kepler-1455b, Kepler-560b, Kepler-1410b, Kepler-705b, Kepler-1229b i Kepler-1593b to obiekty klasy Ziemia lub “super-Ziemia”, krążące blisko lub wewnątrz ekosfery swych gwiazd. Oznacza to, że woda w stanie ciekłym może na tych planetach istnieć przez dłuższy czas. Oczywiście, dokładne poznanie warunków panujących na tych obiektach wymagać będzie serii dodatkowych obserwacji i pomiarów.

Dzięki sukcesowi NASA, rok 2016 już jest rekordowy pod względem odkryć planet pozasłonecznych. Łącznie w tym roku odkryto ich ponad 1300, a całkowita liczba wszystkich poznanych egzoplanet przekroczyła już trzy tysiące.