Anternet, czyli jak mrówki wymyśliły protokół TCP
Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda odkryli, że wędrówki mrówek w poszukiwaniu jedzenia naśladują... zarządzające ruchem w internecie protokoły.
Co ma to wspólnego z mrówkami? Okazało się, że cześć populacji osobników z gatunku Pogonomyrmex barbatus opuszcza gniazdo w poszukiwaniu pokarmu i nie wraca dopóki go nie odnajdzie. Jeżeli owady znajdą bogate źródło pokarmu, wracają do mrowiska szybciej, a pozostałe w gnieździe - naśladując protokół TCP - wysyłają w teren kolejną zmianę. Jeżeli jednak oddział wróci zbyt późno, poszukiwania pokarmu są opóźniane lub nawet anulowane.
Obserwowane mrówki naśladują również dwa inne etapy protokołu TCP: powolny start oraz time-out. W pierwszej fazie poszukiwań, wysyłani są zwiadowcy, którzy mają oszacować ile pokarmu jest na zewnątrz gniazda. Time-out natomiast odnosi się do zbyt długiego przebywania mrówek z dala od mrowiska - jeżeli wysłany oddział nie wraca przez około 20 min - poszukiwania są przerywane i więcej osobników nie opuszcza gniazda.
Pierwsze doniesienia o niezwykłym zachowaniu mrówek pojawiły się jeszcze w latach 70., a więc zanim stworzono protokół TCP. Te fascynujące owady społeczne tak zaawansowanego algorytmu używają najprawdopodobniej od milionów lat.