Coraz bliżej rozwiązania jednej z największych zagadek Wszechświata
Współczesna nauka nie potrafi wyjaśnić, dlaczego Wszechświat jest zbudowany z materii, zamiast antymaterii – substancji o takiej samej masie, lecz z przeciwnymi ładunkami elektrycznymi. Między materią i antymaterią musi istnieć zasadnicza różnica, abyśmy mogli wyjaśnić to co widzimy we Wszechświecie, a najnowsze badania wskazują, że tą różnicę można znaleźć w neutrinach.
Neutrina to najlżejsze znane cząstki elementarne bez ładunku elektrycznego i należą do najliczniejszych cząstek we Wszechświecie. Nie wchodzą w interakcje praktycznie z niczym. Istnieją trzy smaki neutrin, każdy z nich posiada swój odpowiednik (antyneutrino) i oscylują pomiędzy różnymi stanami.
Eksperyment T2K (Tokai to Kamioka) dostarczył dowodów wskazujących na to, że neutrina lepiej oscylują między smakami, niż antyneutrina. To może pomóc nam zrozumieć, dlaczego Wszechświat powstał z materii, zamiast antymaterii. Wyniki badań odrzucają symetrię między neutrinami i antyneutrinami z 99,7 proc. pewnością. W fizyce cząstek elementarnych, taki rezultat stanowi wskazówkę, ale wciąż nie daje nam pewności.
W przypadku kwarków zaobserwowano już łamanie tzw. symetrii ładunkowo-przestrzennej (CP), lecz to nie wystarcza, abyśmy mogli wyjaśnić obserwowaną przewagę w ilości materii nad antymaterią we Wszechświecie. Zagadkę rozwiążemy dopiero wtedy, gdy łamanie symetrii CP zostanie potwierdzone również w przypadku neutrin.
Naukowcy będą wciąż gromadzić dane i udoskonalać obserwacje, aby lepiej ograniczyć różnice między neutrinami i antyneutrinami.