Czy w Polsce powstanie baza księżycowa?

Pierwsza w Polsce i jedna z pierwszych w Europie testowa baza księżycowa powstanie w Rzepienniku Biskupim w woj. małopolskim. Ambitny projekt naukowy realizowany jest przez Europejską Fundację Kosmiczną, która uruchomiła właśnie projekt społecznościowego zbierania funduszy na portalu Polak Potrafi.

Baza wraz z terenem badawczym powstanie na obszarze blisko 2 hektarów w pobliżu Obserwatorium Astronomicznego Królowej Jadwigi w Rzepienniku Biskupim
Baza wraz z terenem badawczym powstanie na obszarze blisko 2 hektarów w pobliżu Obserwatorium Astronomicznego Królowej Jadwigi w Rzepienniku BiskupimINTERIA.PL

"To oddolna inicjatywa prawie 40 specjalistów z różnych dziedzin nauki, którzy chcą stworzyć wspólną platformę dla naukowców, nie tylko z Polski" – mówi dr Agata Kołodziejczyk, koordynatorka projektu, na co dzień pracująca w Europejskiej Agencji Kosmicznej w Holandii. "Księżyc jest strategicznym kierunkiem rozwoju nie tylko europejskiej eksploracji kosmosu. Chcemy w tej globalnej misji uczestniczyć właśnie poprzez budowę testowej bazy księżycowej, która posłuży do realizacji projektów badawczo-naukowych, wykorzystywanych w przyszłości w prawdziwych misjach księżycowych ESA czy też NASA" – dodaje dr Kołodziejczyk.

Baza wraz z terenem badawczym powstanie na obszarze niemal 2 hektarów w pobliżu Obserwatorium Astronomicznego Królowej Jadwigi w Rzepienniku Biskupim. Prace budowlane ruszą w czerwcu po udanym zakończeniu społecznościowej zbiórki funduszy na jej realizację. Z własnych środków zostanie sfinansowany zakup wyposażenia bazy, m.in. maszyny do symulacji mikrograwitacji, czy też specjalne bioreaktory z glonami.

"Wraz z akcją na Polak Potrafi, rozpoczęliśmy także selekcję pierwszych „astronautów”, którzy spędzą w bazie dwa tygodnie w sierpniu" – wyjaśnia dr Jakub Mielczarek, wiceprezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej. "Uczestnicy misji będą realizowali zgłoszone przez siebie projekty badawcze, wśród nich m.in. analizy spektometryczne pobranych przez łaziki próbek skał, czy dostosowywanie symulantów regolitu księżycowego na potrzeby uprawy roślin" – dodaje dr Mielczarek.

Realizacja misji analogowych umożliwi również testowanie nowatorskich rozwiązań technologicznych, w szczególności tych opracowanych przez rodzime firmy. Przyczyni się to do wzrostu konkurencyjności na międzynarodowej arenie międzynarodowego przedsiębiorstw pracujących na rzecz sektora kosmicznego.

Analogowe misje planetarne to jedyna na razie forma zdobywania wiedzy i doświadczenia na temat operacyjno-technicznych wyzwań, jakie stoją przez astronautami w trakcie misji załogowych. Najbardziej znaną misją tego typu był “Mars 500”, w ramach którego przez 520 dni w izolacji przebywało sześciu mężczyzn. W trakcie “Mars 500” sprawdzano m.in. autonomiczność załogi, zdolność do współpracy z kontrolą misji, zdolność do rozwiązywania problemów, identyfikację konfliktów oraz wyniki przeprowadzanych testów i prac.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas