ecoDemonstrator - ekologiczny Boeing 737 przeszedł serię testów

Aby testy w ogóle mogły się odbyć, koniczne było przygotowanie odpowiedniej maszyny. Tutaj z pomocą przyszły amerykańskie linie lotnicze American Airlines i ich Boeing 737-800. Samolot przeszedł szereg modyfikacji, po czym odbył kilka próbnych lotów - naturalnie bez pasażerów. Inżynierom z amerykańskiego koncernu lotniczo-zbrojeniowego chodziło o sprawdzenie rozwiązań dotyczących aerodynamiki, zarządzenia paliwem i systemu nawigacji.

Zmianom uległy przede wszystkim skrzydła. Pojawiły się na nich elementy zmniejszające opór powietrza, co w znaczącym stopniu przełożyło się na mniejsze zużycie paliwa. Zmodyfikowano także dysze, dostosowując je do różnych warunków lotu. To z kolei pozytywnie płynęło na wydajność silników i znów - ograniczyło ich apetyt na paliwo. We wnętrzu skorzystano natomiast z alternatywnego źródła energii do zasilania systemów pokładowych.

Ważnym elementem testów była optymalizacja trajektorii lotów. Dzięki nim samolot szybciej docierał do celu, zużywając przy tym mniej kosztownego paliwa. Pojawiły się także tabletopodobne urządzenia, które na bieżąco wyświetlały pogodę satelitarną. Z ich pomocą lot był bezpieczniejszy i bardziej efektywny.

Boeing sprawdził wiele elementów, gromadząc przy tym mnóstwo cennych danych. Ale pierwsze rozwiązania pojawią się na pokładach samolotów pasażerskich nie wcześniej niż za kilka lat. Posłużą również jako baza do rozwoju przyszłych maszyn. A testowy 737-800 szybko powróci do pierwotnej specyfikacji i wznowi swoje rejsowe loty dla American Airlines.