Innowacyjny mikroskop fluorescencyjny od tegorocznego noblisty

Kilkanaście dni temu tegoroczna nagroda Nobla w dziedzinie chemii powędrowała m.in. do Erica Betziga za opracowanie mikroskopii fluorescencyjnej. Betzig nie osiadł na laurach i swój wynalazek stale ulepsza.

Betzig był jednym z trzech naukowców, którym w tym roku przyznano nagrodę Nobla w dziedzinie chemii za prace nad mikroskopem fluorescencyjnym wysokiej rozdzielczości. Przy całej swojej złożoności instrument ten ma jeden minus - w przypadku niewielkich, szybko poruszających się obiektów, ich obraz jest nieco rozmazany i wzbogacony o świetlistą poświatę.

Teraz Betzig udoskonalił swój wynalazek i stworzył mikroskop umożliwiający wykonywanie zdjęć nawet najmniejszych elementów komórek i to w 3D. Co więcej, obrazy można nagrywać sekwencyjnie, co ułatwi biologom jeszcze lepsze zrozumienie procesów zachodzących wewnątrz naszych organizmów.

Nowy mikroskop nie kieruje na próbkę jednej wiązki światła, a kilka mniejszych. Nie są one emitowane bezpośrednio z góry, lecz z boku, dzięki czemu można podświetlać wybrane fragmenty komórek.

Co najciekawsze, Betzig chce dzielić się swoim wynalazkiem i wszystkim zainteresowanym udostępni jego plany budowy. Każdy naukowiec, który zechce skorzystać z innowacyjnego mikroskopu, może zrobić to za darmo w Howard Hughes Medical Institute.

Taka postawa powinna być szeroko promowana w środowisku naukowym, bo potwierdza, że nagroda Nobla trafiła w najlepsze możliwe ręce.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: biologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy