Innowacyjny radar wykryje ukrytą broń w tłumie

Naukowcy opracowali technologię wykrywania bomb u terrorystów-samobójców w oparciu o mechanizmy działania radarów. Wkrótce będzie można ją wykorzystać do detekcji broni ukrytej pod ubraniem.

Badania Kamala Sarabandiego z Uniwersytetu Michigan są od lat finansowane przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. Dotyczą one bowiem wykrywania ładunków wybuchowych ukrytych pod odzieżą. Po strzelaninie w szkole podstawowej w Newton, naukowiec postanowił sprawdzić czy jego technologia jest przydatna w tłumie ludzi, gdzie każdy może być potencjalnym agresorem.

Technologia Sarabandiego w swych podstawach czerpie z mechanizmów wykorzystywanych przez radary. Fale wysyłane przez radary inaczej reagują na skórę, a inaczej na metalowe obiekty. Dzięki temu w łatwy i szybki sposób można sprawdzić czy ktoś niesie ze sobą broń. Radar wystarczy skierować w stronę podejrzanego, a odczyt porównać ze wzorcem osoby bez broni.

Wykrywacz metalu następnej generacji nie został jeszcze sprawdzony w prawdziwym tłumie, ale bardzo dobrze sprawdza się w testach na manekinach. Sarabandi przekonuje, że w przyszłości urządzenia bazujące na jego wynalazku mogłyby ułatwić przechwytywanie osób podejrzanych o posiadanie nielegalnej broni. Projektowi przygląda się DARPA i amerykańskie służby specjalne.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: radar | broń | terrorysta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy