Nowy rekord marsjańskiego łazika Opportunity
W czasie misji Apollo 17 astronauci Eugene Cernan i Harrison Schmitt w ciągu trzech dni w grudniu 1972 r. przejechali na Księżycu w pojeździe Lunar Roving Vehicle dystans niemal 36 km. Wartość ta pośród amerykańskich misji załogowych i bezzałogowych została pobita w połowie maja przez marsjański łazik Opportunity.
Zespół nadzorujący przebieg misji amerykańskiego łazika MER Opportunity (Mars Exploration Rover) otrzymał 16 maja potwierdzenie, iż łazik przejechał dzień wcześniej ostatni z zaplanowanych odcinków o długości 80 metrów. Łącznie przebyty dystans od momentu lądowania na Marsie w styczniu 2004 roku wyniósł więc 35 760 m, przebijając o 16 m ostatni rekord długości trasy pojazdu NASA na innym ciele niebieskim.
Jednak międzynarodowy rekord długości jazdy po innym ciele niebieskim jest wciąż utrzymywany przez Rosjan. W 1973 roku bezzałogowy, radziecki łazik Łunochod 2 pokonał na Księżycu dystans wynoszący 37 km. Można zakładać, że 9-letnia maszyna Amerykanów na Marsie zdoła pokonać i ten rekord w najbliższej przyszłości. Druga grafika w galerii tego artykułu przedstawia odległości przebyte przez amerykańskie i radzieckie pojazdy zgodnie ze stanem na 16 maja 2013 roku.
Opportunity rozpoczął obecnie planowaną na kilka tygodni podróż z rejonu o nazwie "Cape York", w którym prowadził badania od połowy 2011 roku, do miejsca "Solander Point", oddalonego o około 2,2 km. Oba wymienione z nazwy miejsca stanowią elementy krawędzi szerokiego na 22 km krateru Endeavour.
Kontrolerzy kierują łazik w obszar, który zapewni odpowiedni kąt nachylenia robota podczas jego już szóstej zimy na Marsie. Spodziewane minimum aktywności ze względu na niski poziom wytwarzanej energii przypada na luty w 2014 roku. Pobyt na podłożu o nachyleniu 15 stopni pozwoli na maksymalizację ilości promieniowania słonecznego padającego na zakurzone panele słoneczne łazika.
Ostatnim z bardziej wnikliwie badanych celów łazika był kamień o nazwie "Esperance", który dostarczył poszlak świadczących o wodnej przeszłości obszaru w którym się znajduje. Oznacza to, iż potencjalnie mogły tu występować sprzyjające podtrzymaniu życia biologicznego warunki. Dzięki wykorzystaniu kamery i spektroskopu odkryto, iż obiekt badań odróżniał się znacząco od tych wcześniej egzaminowanych. "Esperance" zawierał więcej krzemu i aluminium, a mniej wapna i żelaza. Uwaga naukowców skupiona została na tym obszarze po tym jak sonda MRO (Mars Reconnaissance Orbiter) wykryła na nim zawartość glin.
Źródło informacji (NASA)
Maciej Mickiewicz