Ratunek dla Hawajów

Już wkrótce rozpocznie się przebudowa słynnej plaży Waikiki na Hawajach. Działanie to ma na celu ochronę mieszkańców przed przyszłymi powodziami wywołanymi zmianami klimatycznymi.

Czy uda się uratować Hawaje?
Czy uda się uratować Hawaje?123RF/PICSEL

Na Hawajach odnotowano wzrost poziomu morza o ponad 15 cm w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci, a sytuacja będzie się pogarszać. Symulacje komputerowe wskazują, że Honolulu może być nawiedzane przez regularne powodzie w ciągu najbliższych 15 lat. Do końca wieku poziom wód otaczających wyspy może wzrosnąć aż do 1 m.

"To tylko kwestia czasu, kiedy znaczące katastrofy wpłyną na społeczność linii brzegowej Hawajów, a wraz ze wzrostem poziomu morza rośnie potencjalny wpływ katastrof. W związku z tym rozsądne jest rozpoczęcie planowania zmian" - czytamy w raporcie.

Władze Hawajów zamierzają przeprojektować linię brzegową wysp, co ma na celu zapobieżenie powodziom w przyszłości. Oczekuje się, że zmiany będą wprowadzane stopniowo i potrwają całą dekadę. Podobne rozwiązania mogą zostać wykorzystane także w innych miastach.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas