Rekordowe 14 215 km na liczniku Airbusa A380 linii Emirates
14 godzin i 40 minut zajęło Airbusowi A380 linii lotniczych Emirates pokonanie 14 215 km dzielących Dubaj i Auckland w Nowej Zelandii. Będzie to obecnie najdłuższe połączenie lotnicze na świecie.
Dziewiczy lot o numerze UAE448 z Dubaju do Auckland trwał dokładnie 14 godzin i 40 min, czyli nieco krócej od zakładanych 16. Podróż powrotna była oczywiście dłuższa. Pasażerowie spędzili na pokładzie tego potężnego samolotu aż 16 godzin i 26 minut - w tym przypadku szacowano, że lot może trwać nawet 17 godzi i 15 minut.
Połączenie uruchomione przez linie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich jest oczywiście najdłuższym na świecie. Wcześniej rekord należał do samolotów Qantas, które kursują pomiędzy Sydney a Dallas. Te miasta dzieli 13 805 km.
Airbus A380 w locie z Dubaju do Auckland został wykorzystany tyko do zainaugurowania nowego kierunku. Kolejne będą wykonywane przede wszystkim przez Boeingi 777-200LR, specjalnie przystosowane do tak długich lotów. Na pokład zabiorą do 266 pasażerów.
Co ciekawe, już pod koniec marca linie Emirates poprawią swój nowo ustanowiony rekord, co wiąże się z uruchomieniem nowego połączenia Dubaj - Panama. W tym przypadku odległość będzie mniejsza niż ta dzieląca Dubaj i Auckland, ale sam lot będzie trwał dłużej - nawet 17 godzin i 35 minut.
Na tym tegoroczne rekordy się jednak nie skończą, bo Quatar Airways zamierza uruchomić połączenie Doha - Santiago (Chile). W tym przypadku nie tylko lot będzie trwał dłużej, ale samolot będzie miał do pokonania jeszcze więcej kilometrów.
Wszystko wskazuje na to, nadchodzi nowy trend. Linie lotnicze otwierają i będą otwierać nowe dalekie połączenia, ponieważ umożliwiają to nowe samoloty. Największą rolę dopiero odegra Airbus A350-900 Ultra Long Range, który w 2018 roku ma rozpocząć służbę w liniach Singapore Airlines. W planach mają one połączenie Singapur - Nowy Jork, które dzieli 15 288 km.