RMF 24: Kolejna "polska" planeta

Polscy astronomowie odkryli kolejną planetę pozasłoneczną, tym razem przypominającą "naszego" Urana. Odkrycie dokonane przez grupę pod kierunkiem doktora Radosława Poleskiego z Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Ohio opisano w publikacji, która pojawiła się na stronie internetowej czasopisma "The Astrophysical Journal". Planeta krąży wokół gwiazdy, pozostającej w układzie podwójnym, widocznej w gwiazdozbiorze Strzelca, około 25 tysięcy lat świetlnych od nas.

Astronomowie odkryli do tej pory setki planet pozasłonecznych, tym razem jednak sukces jest szczególny. Większość planet, które już znamy, to albo skaliste obiekty o rozmiarach porównywalnych do Ziemi, albo gazowe olbrzymy, podobne do Jowisza, czy Saturna. Tym razem po raz pierwszy potwierdzono istnienie planety przypominającej lodowe olbrzymy Układu Słonecznego Urana lub Neptuna.

Uran i Neptun także w większości zbudowane są z gazów, wodoru i helu, jednak zawierają też znaczące ilości zestalonego metanu, który nadaje im błękitnawą poświatę. Z odległości 25 tysięcy lat świetlnych astronomowie nie są w stanie takiej poświaty zobaczyć, o rozmiarach i masie nowej planety wnioskują na podstawie danych jej orbity. Planeta krąży wokół jednej z gwiazd układu podwójnego, przy czym druga gwiazda jest na tyle blisko, że może zakłócać jej orbitę.

Reklama

Zdaniem jednego ze współautorów pracy, profesora Andrew Goulda z Ohio State University, ten przypadek może pomóc zrozumieć ewolucje naszych lodowych olbrzymów. "Nikt nie wie, dlaczego Uran i Neptun krążą na peryferiach Układu Słonecznego, skoro modele pokazują, że powinny powstać znacznie bliżej Słońca" - mówi Gould. "Obecna teoria przewiduje, że faktycznie powstały bliżej, ale zostały wyrzucone na zewnątrz przez oddziaływanie Jowisza i Saturna".

Gwiazda podwójna leży w obrębie naszej galaktyki. Większa z gwiazd układu ma masę około 2/3 masy Słońca, druga jest kilkakrotnie mniejsza. Planeta jest cztery razy bardziej masywna, niż Uran, ale krąży po orbicie niemal identycznej, jak siódma planeta naszego układu.

Odkrycia dokonano z pomocą metody analizy zjawiska tak zwanego mikrosoczewkowania grawitacyjnego, gdy siła ciążenia gwiazdy skupia światło od znajdującego się w tej samej linii ale znacznie dalej obiektu. W tym przypadku wykorzystano dwie obserwacje takiego zjawiska, dokonane z pomocą 1,3-metrowego Teleskopu Warszawa w obserwatorium Las Campanas w Chile w ramach projektu OGLE (Optical Gravitational Lensing Experiment). Pierwsza obserwacja, w 2008 roku, pozwoliła odkryć gwiazdę i dostrzec, że może wokół niej krążyć planeta. Druga obserwacja, w 2010 roku, potwierdziła obecność planety i pokazała drugą gwiazdę.

Polskimi współautorami odkrycia są Jan Skowron, Andrzej Udalski, Szymon Kozłowski, Łukasz Wyrzykowski, Michał K. Szymański, Marcin Kubiak, Grzegorz Pietrzyński, Igor Soszyński, Krzysztof Ulaczyk i Paweł Pietrukowicz z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego.

Grzegorz Jasiński





Informacja własna

RMF24.pl
Dowiedz się więcej na temat: Egzoplaneta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama