Rosjanie będą zamieniać wrogów w zombie

Pamiętacie "mózgozwęglacz", który w grze Stalker skutecznie chronił elektrownię w Czarnobylu przed nieproszonymi gośćmi? Okazuje się, że Rosjanie oficjalnie potwierdzili prace nad bronią o podobnym działaniu. Być może już niedługo zamiast strzelać do wrogów, będą zmieniać ich w bezmyślne zombie.

Broń, nazywana obrazowo "zombie-gunem", ma oddziaływać na wrogów za pomocą fal elektromagnetycznych. One wpłyną na nastrój i aktywność celu, co w praktyce może oznaczać nagły wybuch paniki lub zbiorową apatię.

Szef Wojskowego Centrum Prognoz w Moskwie wspomniał również, że potraktowany nową bronią człowiek poczuje się "jak na gorącej patelni", co sugeruje prace nad wykorzystaniem mikrofal do zadawania bólu. Wbrew pozorom nie jest to nic nowatorskiego - podobne rozwiązanie jest już stosowane przez Amerykanów do bezkrwawego rozpędzania demonstracji.

Łukasz Michalik

Gadżetomania.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas