Stworzono mięso z powietrza

​Na początku ery kosmicznej, NASA wpadła na pomysł tworzenia żywności z dwutlenku węgla wydychanego przez astronautów. Chociaż koncepcja ta nigdy nie została zrealizowana, pewna firma z Kalifornii stosuje tę samą zasadę do produkcji mięsa bez zwierząt.

Czy kiedyś będziemy jeść mięso wyprodukowane z powietrza?
Czy kiedyś będziemy jeść mięso wyprodukowane z powietrza?123RF/PICSEL

Wykarmienie ludności na świecie staje się coraz większym wyzwaniem. Problemem jest wytworzenie wystarczającej ilości mięsa, co ma negatywny wpływ na nasze środowisko.

Aby rozwiązać ten problem, firma Air Protein opracowała probiotyczny proces produkcji, który wykorzystuje drobnoustroje do przekształcania dwutlenku węgla w powietrzu w substancję białkową o tym samym profilu aminokwasowym co białko zwierzęce. Mikroby te, zwane wodorotrofami, są hodowane w zbiornikach fermentacyjnych. Naukowcy używają mieszanki dwutlenku węgla, wody i innych składników odżywczych, w celu stworzenia brązowej "mąki", która jest w 80 proc. białkiem o neutralnym smaku.

Chociaż nazwanie tej substancji "mięsem" nie jest precyzyjne, Air Protein przekonuje, że można ją łączyć z innymi składnikami w celu stworzenia zamienników mięsa.

- Statystyki są przerażające. Nasze obecne zasoby są skrajnie obciążone, o czym świadczy płonąca Amazonka z powodu wylesiania i stale powiększających się susz. Musimy produkować więcej żywności przy zmniejszonej zależności od zasobów ziemi i wody. Mięso z powietrza rozwiązuje te problemy - powiedziała Lisa Dyson, CEO Air Protein.

Według ONZ, hodowla zwierząt jest odpowiedzialna za większą emisję gazów cieplarnianych niż cały globalny sektor transportu. Z tego powodu opracowuje się coraz więcej alternatyw mięsnych. Wiele z tych produktów opiera się na soi lub innych roślinach, które przyczyniają się do wylesiania. Air Protein może być wytwarzane z niewielkiej ilości ziemi.

Pozyskiwanie mięsa z drobnoustrojów i powietrza oznacza, że nie trzeba stosować pestycydów, a żywność może zostać wyprodukowana w ciągu kilku godzin, a nie miesięcy.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas