Stworzono urządzenie, które ukryje obiekt przed sonarem
To brzmi jak historia z filmu o przygodach Jamesa Bonda, ale naukowcom udało się stworzyć akustyczną "pelerynę niewidzialności". Projekt, gdyby został wdrożony, byłby z pewnością wykorzystany przez marynarkę wojenną.
Innowacyjne urządzenie wytwarza fale dźwiękowe rozpraszające się wokół obiektu, dzięki czemu staje się ono niewidoczne dla sonaru. Aby osiągnąć ten cel, naukowcy wykorzystali "inteligentny" materiał o specjalnych właściwościach.
Kiedy statek wysyła sygnał do wykrycia obiektów znajdujących się w oceanie lub odwzorowuje dno morskie, sygnał odbija się w taki sposób, że sprawia jakby ukrytego obiektu w ogóle nie było. Oszukuje tym samym działanie sonaru.
Zasada działania sonaru jest podobna do radaru oraz systemów elektrooptycznych. Dźwięk może być generowany i transmitowany w wodzie, podobnie jak energia elektromagnetyczna w powietrzu. Podstawą detekcji jest przemieszczanie się fali między celem a odbiornikiem. Systemy sonarowe wykorzystują energię przenoszoną przez fale dźwiękowe, których przebieg jest uzależniony od środowiska.
Zespół uczonych z Uniwersytetu Stanowego Pennsylvania pod kierownictwem Amandy Hanford zaprojektowali piramidę o wysokości 90 cm z perforowanych płyt stalowych. Mają one być wykonane z inteligentnego metamateriału, który zmusza fale dźwiękowe do rozproszenia energii wokół obiektu.
Struktura została umieszczona w zbiorniku, a badacze kierowali na nią fale dźwiękowe o częstotliwości 7000-12 000 Hz. Ustawiono kilka odbiorników, aby zarejestrować odbite fale. Co ciekawe, fale odbite od metamateriału znajdują się w tej samej fazie, co fale odbite z dna zbiornika. To sprawia, że obiekt jest niewidzialny.
- Te materiały brzmią jak całkowita abstrakcja, ale matematyka pokazuje nam, że takie właściwości są możliwe. Pracujemy nad tym, by stworzyć coś wyjątkowego z tych materiałów - powiedziała dr Hanford.