Sztuczna inteligencja i drony pomogą wykryć agresję w tłumie
Już w niedalekiej przyszłości drony mogą być wykorzystywane do patrolowania imprez masowych oraz rejestrowania wybranych zdarzeń na materiałach wideo. W połączeniu ze sztuczną inteligencją, drony będą w stanie zauważyć agresję w tłumie ludzi.
Monitorowanie przestrzeni naziemnej oraz powietrznej przez drony może wprawić niektóre osoby w zakłopotanie, jednak tak wygląda przyszłość tej technologii. Naukowcy opracowali nowy, eksperymentalny system, który dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji jest w stanie rozpoznawać agresję w tłumie oraz niektóre ruchy, które wskazują na przemoc - konkretniej chodzi tutaj o kopanie, uderzanie za pomocą dłoni czy też ostrzał lub atak z ostrym narzędziem.
Twórcy ostrzegają: wspomniana technologia nie jest gotowa do użytku w świecie rzeczywistym. Owszem, w idealnych warunkach sztuczna inteligencja wykrywa agresywne zdarzenia z 94 proc. skutecznością, jednak w przypadku gdy przed dronem znajdzie się więcej niż dziesięć osób, wtedy też te wartości spadają do zaledwie 79 proc. Na razie nie jest to więc system, na którym można polegać, ale zapewne cała sytuacja zmieni się wraz z upływem czasu.
Oprócz pytań o skuteczność tego typu technologii, na horyzoncie pojawiają się też kwestie etyczne: czy rządzący nie przesadzą z inwigilacją lub rozpoznawaniem konkretnych osób i sytuacji?
Na te pytania nie ma póki co odpowiedzi. Zapewne pojawią się one, kiedy technologia zostanie oddana do regularnego użytkowania.