Udało się stworzyć brakujące ogniwo w ewolucji życia?

​Japońskim naukowcom udało się stworzyć w warunkach laboratoryjnych samoreplikujące się protokomórki. To właśnie one na młodej Ziemi pozwoliły na przemianę materii nieożywionej w pierwsze organizmy żywe.

Jak komórki zaczęły się dzielić? Jak powstało życie? Czy kiedyś uda nam się odpowiedzieć na te pytania?
Jak komórki zaczęły się dzielić? Jak powstało życie? Czy kiedyś uda nam się odpowiedzieć na te pytania?123RF/PICSEL

Młoda Ziemia była nieprzystępnym światem, pokrytym mieszanką różnych chemikaliów, składających się m.in. z cząsteczek organicznych będących prekursorami dla ważnych składników biologicznych, np. białek czy cukrów. Naukowcy wciąż nie wiedzą, jak życie pojawiło się na Ziemi - istnieje na ten temat wiele teorii. Jedna z nich mówi, że organizmy żywe wyłoniły się z "pierwotnej zupy", będąc pierwszym etapem ewolucji chemicznej.

- Ewolucja chemiczna została po raz pierwszy zaproponowana w latach 20. XX wieku jako pomysł, że życie powstało z formacji makromolekuł z prostych małych cząsteczek, a te makromolekuły utworzyły zespoły molekularne, które mogły się rozmnażać. Jednak pochodzenie molekularnych zespołów, które rozmnażają się z małych cząsteczek, pozostawało tajemnicą przez około sto lat od pojawienia się scenariusza ewolucji chemicznej. Było to brakujące ogniwo pomiędzy chemią i biologią w pochodzeniu życia - powiedział Muneyuki Matsuo, główny autor badania.Naukowcy z Hiroshima University postanowili odtworzyć w warunkach laboratoryjnych ten egzotyczny rodzaj samoreplikujących się protokomórek. Pracę rozpoczęli od połączenia pochodnych aminokwasów, aby stworzyć małą cząstkę gotową do samodzielnego złożenia się w prymitywną komórkę. Po dodaniu wody, naukowcy czekali na rozwój wydarzeń. A zadziały się rzeczy niezwykłe.

Zdjęcie mikroskopowe samoreplikujących się protokomórek stworzonych w laboratoriummateriały prasowe

Cząsteczki skondensowały w peptydy pod postacią kropel zawieszonych w wodzie. Po dodaniu dodatkowych aminokwasów (co może wydarzyć się samoistnie w przyrodzie), kropelki zaczęły zwiększać swój rozmiar, a także się dzielić. Ten rodzaj samoreplikacji jest podstawową funkcją wszystkich komórek. Najciekawsze jest to, że niektóre z kropli skupiały kwasy nukleinowe, które mogą przenosić informację genetyczną. Te konstrukty miały większe szanse na przetrwanie w środowisku, co potwierdza wpływ doboru naturalnego.- Konstruując kropelki peptydowe, które powielają się, żywiąc się nowymi pochodnymi aminokwasów, eksperymentalnie wyjaśniliśmy długoletnią zagadkę, w jaki sposób prebiotyczni przodkowie byli w stanie rozmnażać się i przetrwać, selektywnie koncentrując prebiotyczne substancje chemiczne. Nasze wyniki sugerują, że kropelki stały się ewoluującymi agregatami molekularnymi - z których jeden stał się naszym wspólnym przodkiem - dodał Matsuo.Nowe odkrycie nie gwarantuje, że właśnie w ten sposób powstało życie na młodej Ziemi, ale wskazuje kierunek, który powinniśmy rozważyć. To dopiero początek badań, a japoński zespół planuje kontynuować swoją pracę.

"Teraz wiesz": Tony plastiku w oceanach. Rozkłada się do 450 lat!INTERIA.TVDeutsche Welle
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas