W świąteczny weekend mogą wystąpić zorze polarne
Aktywność słoneczna od kilku tygodni utrzymuje się na niskim poziomie tylko z pojedynczymi rozbłyskami klasy C. W świąteczny weekend dziura koronalna może jednak spowodować burzę geomagnetyczną.
Nieuchronnie zbliża się minimum słoneczne, co widać już bardzo wyraźnie. Aktywność słoneczna w ciągu ostatniego miesiąca niezmiennie utrzymuje się na bardzo niskim poziomie - brak zarówno silnych rozbłysków, jak i aktywnych regionów, zdolnych by takie wyprodukować. Kolejnym czynnikiem, który przekonuje nas do zbliżającego się minimum jest coraz mniejsza ilość protuberancji słonecznych.
Następną oznaką zbliżającego się minimum jest coraz większa ilość dziur koronalnych powstających na naszej dziennej gwieździe. To właśnie z nich emitowany jest wiatr słoneczny, który ostatnio był odpowiedzialny za powstanie zórz polarnych, widocznych nawet na terenie naszego kraju.
Tym razem na środku tarczy słonecznej pojawiła się kolejna duża dziura koronalna, a wiejący z niej wiatr słoneczny spowoduje burzę magnetyczną w świąteczny weekend. Istnieje prawdopodobieństwo, że w Święta Wielkanocne czeka nas zorza polarna, jednak w tym momencie ciężko ocenić dokładnie szansę na wystąpienie tego zjawiska.