Wiązka przyciągająca ze "Star Treka" odmieni medycynę?
Naukowcy są coraz bliżej stworzenia w pełni funkcjonalnej wiązki przyciągającej, znanej z filmów science fiction do przyciągania statków kosmicznych lub innych przedmiotów.
Wiązka przyciągająca (ang. tractor beam) pojawiała się w "Gwiezdnych wojnach" i różnych seriach "Star Trek". Teraz naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu w Bristolu i Publicznego Uniwersytetu Navarry opracował urządzenie umożliwiające lewitowanie, poruszanie i obracanie niewielkich obiektów. Może zostać ono wykorzystane w lotnictwie i medycynie.Zespół prowadzony przez Asiera Marzo poinformował, że urządzenie w obecnej postaci pozwala manipulować obiektami o średnicy 4 mm. Dzięki zastosowaniu fal dźwiękowych o częstotliwości 40 kHz (niesłyszalnych dla człowieka) możliwa jest ich lewitacja czy zmiana orientacji. Urządzenie zbudowane z 64 głośników tworzy coś na kształt "akustycznego hologramu" i pozwala przemieszczać przedmioty na odległość.- Pojedyncza fala pchnie obiekt w kierunku, w którym się rozprzestrzenia. Wiele fal nakłada się na siebie i tworzy trójwymiarową dźwiękową strukturę, która pozwala manipulować niewielkim obiektem. Jeżeli mielibyśmy odpowiednio silne przetworniki, to moglibyśmy lewitować stalowe kule - powiedział Marzo.Potencjalne zastosowanie wiązki przyciągającej w medycynie jest trudne do przecenienia. Dzięki niej możliwe ma być rozbijanie zatorów, kamieni nerkowych czy przemieszczanie niewielkich robotów chirurgicznych.