Wstrząsy wokół wulkanu Cumbre Vieja nie ustępują. Erupcja jest nieunikniona?
Nie ustają zjawiska sejsmiczne w obrębie kaldery wulkanu Cumbre Vieja na kanaryjskiej wyspie La Palma. Najsilniejszy ze wstrząsów miał 2,7 stopni i wystąpił w środę. Zaobserwowano też zjawisko inflacji terenu w niektórych miejscach wyspy.
Do zjawisk sejsmicznych dochodzi na popularnej wśród turystów wyspie La Palma, należącej do archipelagu Wysp Kanaryjskich. Eksperci mają nadzieje, że ze względu na niewielką siłę trzęsień ziemi, nie oznaczają one nieuchronnej erupcji, a jedynie świadczą o ruchach magmy. Jednak czujniki GPS zamontowane na wyspie, wskazują, że na przykład w okolicach jednego z hoteli poziom gruntu wzrósł w ciągu ostatnich 12 miesięcy o około 3,5 cm. Ta deformacja może świadczyć o napełniającej się komorze magmowej, co jest przeważnie preludium do erupcji.
Niektórzy wulkanolodzy ostrzegają, że wielu wstrząsów może w ogóle nie da się zarejestrować ze względu na ich niewielką magnitudę. Obecnie naukowcy zamierzają zgromadzić więcej danych na temat kondycji Cumbre Vieja, a zwłaszcza na temat ilości uwalnianego przez wulkan dwutlenku węgla. Planowane są również badania za pomocą nowoczesnych metod obrazowania w celu ustalania struktury wewnętrznej wulkanu.
Możliwość wystąpienia dużej erupcji z wulkanu Cumbre Vieja budzi spore obawy. Zagraża on nie tylko 86 tysiącom mieszkańcom wysp, ale - w skrajnym wypadku - może nawet doprowadzić do ogromnego osuwiska w obrębie Oceanu Atlantyckiego. Istnieje zatem ryzyko, że wywołałoby to ogromne tsunami, które przemieszczałoby się z prędkością do 700 kilometrów na godzinę.
Gdyby taka fala ruszyła w kierunku Afryki, Wysp Brytyjskich i wybrzeża Ameryki Północnej byłby to kataklizm bez precedensu. Prognozy wskazują na to, że wyzwolone tak fale mogłyby mieć nawet 600 m wysokości. Oznacza to, że afrykańskie wybrzeże byłoby zalane w ciągu godziny, a brytyjskie w 3,5h.
Obecnie rejestrowane zjawiska sejsmiczne są zbyt słabe, aby mogli je wyczuć ludzie. Jeśli więc ktoś zamierza wybrać się na wyspę La Palma, nie powinien się obawiać. Przy odrobinie szczęścia nie dojdzie do żadnej intensyfikacji zjawisk sejsmicznych ani wulkanicznych. Jednak trzeba pamiętać o tym, że jadąc na wyspy pochodzenia wulkanicznego można się liczyć z takimi atrakcjami, jak roje trzęsień ziemi, a nawet erupcje.