Wydobywanie bitcoinów zużywa więcej energii niż cała Argentyna

Niedawno informowaliśmy o tym, że kopanie bitcoinów zużywa więcej energii elektrycznej niż całe kraje. Jak jednak wskazują najnowsze badania, proces ten niesie ze sobą jeszcze jedną szkodliwą zmianę.

Internetowa waluta rośnie w siłę w zadziwiającym tempie
Internetowa waluta rośnie w siłę w zadziwiającym tempie123RF/PICSEL

Opublikowane w Nature Communications badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Chińskiej Akademii Nauk jasno wskazuje, że cały ciągły wzrost zainteresowania kryptowalutami może niebawem doprowadzić do kryzysu ekologicznego.

Jak wynika z najnowszych informacji, sam pobór bitcoina zużywa obecnie 121,36 terawatogodzin energii elektrycznej każdego roku. Jest to liczba większa niż średnie zużycie energii w całej Argentynie i niewiele mniejsza niż zapotrzebowanie na prąd Norwegii.

Wciąż rosnący pobór energii, może wkrótce generować 130,50 mln ton dwutlenku węgla rocznie w samych Chinach. To więcej niż w całych Czechach w 2016 roku. Tym samym proces wydobywania kryptowaluty może  znacznie podważyć światowe wysiłki na rzecz zrównoważonego rozwoju. Naukowcy apelują przy tym o konieczność wprowadzenia nowych, surowych przepisów i zmian w światowej polityce.

Biorąc pod uwagę stale rosnące ceny cyfrowych pieniędzy, można śmiało założyć, że ich wydobycie nie osłabnie. Każda gorączka ma jednak to do siebie, że zazwyczaj trwa krótko i następnie się stabilizuje. Czy podobnie będzie w przypadku bitcoina?

Oglądaj najnowsze promocje i planuj zakupy z ding.pl

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas