Wyprodukowaliśmy już 8 mld ton tworzyw sztucznych
Od lat 50. ubiegłego wieku wyprodukowaliśmy 8,3 mld ton tworzyw sztucznych. To wystarczająca ilość, by całkowicie przykryć państwo wielkości Argentyny.
Pierwsza globalna analiza produkcji tworzyw sztucznych dostarcza niepokojących danych. Okazuje się, że aż 79 proc. z wyprodukowanych ponad 8 mld ton trafia prosto na składowiska, gdzie zostaje pogrzebana i zapomniana. Wiele tworzyw sztucznych trafia do oceanów. Tylko 9 proc. wszystkich tworzyw sztucznych jest poddawana recyklingowi, a kolejne 12 proc. spalane.
Badania opublikowane w "Science Advances" dotyczyły produkcji wszystkich tworzyw sztucznych, od żywicy do włókien. W 1950 r. produkowano zaledwie 2 mln ton tworzyw sztucznych, a w 2015 r. licznik zatrzymał się na 400 mln ton. Tworzywa sztuczne są jednym z materiałów najczęściej produkowanych przez człowieka, obok stali i cementu. Mimo że tworzywa sztuczne nie są używane w budownictwie, będą jeszcze wykorzystywane przez dziesięciolecia, choć zdecydowana większość to "plastiki jednorazowego użytku", które szybko stają się śmieciami.
- Większość tworzyw sztucznych nie ulega biodegradacji, więc te wytworzone dzisiaj mogą być z nami przez setki lub nawet tysiące lat. Nasze szacunki podkreślają potrzebę krytycznego myślenia o wykorzystywanych przez nas materiałach i naszych praktykach w zakresie gospodarki odpadami - powiedziała Jenna Jambeck, jedna z autorek badań.
Masowa produkcja tworzyw sztucznych rozpoczęła się w latach 50. XX wieku, ale w ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost produkcji tych materiałów. Naukowcy szacują, że ponad połowa z 8 mld ton tworzyw sztucznych została wyprodukowana w ciągu ostatnich 13 lat. To wystarczająco dużo, by całkowicie pokryć kraj o wielkości Argentyny.
Naukowcy ostrzegają, że do 2050 r. w oceanach może być więcej plastiku niż ryb.