Zmiany klimatyczne zagrażają miastom

​Zmiany klimatyczne coraz poważniej zagrażają naszemu życiu. W wielu rejonach świata, globalne ocieplenie postępuje coraz szybciej. Jest to szczególnie zauważalne na Syberii.

Topnienie wiecznej zmarzliny na Syberii skutkuje masowym wymieraniem reniferów i wskrzeszaniem groźnych szczepów bakterii wąglika. Z powodu globalnego ocieplenia w niebezpieczeństwie są także miasta wzniesione na terenach objętych wieczną zmarzliną.

Badania przeprowadzone przez rosyjsko-amerykański zespół naukowców ostrzegają o zagrożeniu dla budynków i infrastruktury w obszarach miejskich na skutek zmian klimatycznym. Najgorszy scenariusz zakłada, że "nośność" budynków zbudowanych na zmarzniętym terenie może się zmniejszyć aż o 75-95 proc. do 2050 roku. Topnienie wiecznej zmarzliny może doprowadzić do deformacji i upadku budynków.

W badaniu oceniono stan budynków czterech głównych syberyjskich miast - Salechardu, Norylsku, Jakucku i Anadyru. Liczne analizy wykazały, że rosyjskie regiony arktyczne ocieplają się z szybkością 0,12oC na rok, co jest wartością znacznie wyższą, niż średnia światowa.

Reklama

"Najszybsze zmiany są przewidywane dla Salechardu i Anadyru. W tych miastach, nośność wielu budynków spadnie do poziomów krytycznych w latach 20. obecnego wieku. W Jakucku i Norylsku, podobne zjawisko zaobserwujemy ok. 20 lat później" - czytamy w raporcie.

Naukowcy podkreślają, że chociaż prognozy klimatyczne nie są ostateczne, nowe techniki budowlane powinny uwzględniać ocieplanie zmarzliny, które miało miejsce w ostatnich latach i wciąż postępuje.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy