Amerykanie szukają rosyjskich karabinów AK-74. Co planuje Waszyngton?

Armia Stanów Zjednoczonych rozpoczęła poszukiwania rosyjskich karabinów szturmowych AK-74. Zapytania o ich sprzedaż zostały rozesłane do wielu krajów świata. Co tym razem planuje Waszyngton?

Armia Stanów Zjednoczonych rozpoczęła poszukiwania rosyjskich karabinów szturmowych AK-74. Zapytania o ich sprzedaż zostały rozesłane do wielu krajów świata. Co tym razem planuje Waszyngton?
Amerykanie szukają na świecie rosyjskich karabinów AK-74 /123RF/PICSEL

Pentagon zawiadomił o swoich poszukiwaniach na świecie rosyjskich karabinów szturmowych AK-74 Kałasznikow lub ich jakichkolwiek kopii wykonanych w innych krajach. Oficjalnie nie podano celu realizacji takiego przedsięwzięcia, ale analitycy wojskowi uważają, że armia USA może chcieć pozyskać ich ogromną ilość, by wysłać je do Ukrainy lub na potrzeby użycia w służbach specjalnych.

Najbardziej prawdopodobnym celem jest jednak wysyłka ich dla Sił Zbrojnych Ukrainy. AK-74 były, są i długo jeszcze będą dominującym standardem karabinów automatycznych w ukraińskiej armii. Rząd USA zapowiedział niedawno, że w ramach nowej transzy pomocy, ma zamiar wysłać do Ukrainy tysiące karabinów i miliony nabojów. Wszystkie znaki na niebie i ziemi świadczą o tym, że mogą być to właśnie AK-74.

Reklama

Amerykanie szykują nową transzę pomocy dla Ukrainy

Analitycy uważają, że USA nie sięgnie po swoje uzbrojenie, ponieważ armia nie chce, by karabiny dostały się w ręce rosyjskiego wroga. Oprócz karabinów, amerykańska armia dostarczy Ukrainie nowe pociski do systemów rakietowych.

AK-74 to rosyjski karabinek automatyczny, który jest rozwinięciem konstrukcji karabinka AK. Został opracowany w 1974 roku i wprowadzony do uzbrojenia Armii Radzieckiej w 1976 roku. AK-74 został użyty po raz pierwszy w działaniach wojennych po wkroczeniu ZSRR do Afganistanu, co miało miejsce pod koniec 1979 roku. 

Karabin AK-74 wciąż stanowi wyposażenie większości armii państw, wchodzących niegdyś w skład ZSRR. Produkowany był lub jest także licencyjnie, także w wersjach z opracowanymi lokalnie modyfikacjami, m.in. w byłej NRD (Karabin MPi AK-74N), Bułgarii, Rumunii czy Chinach. Dlatego Pentagon wystosował zapytanie o możliwość zakupu AK-74 między innymi do Rumunii czy Bułgarii, czyli krajów NATO, które mogą posiadać w swoich składach AK-74 z nabojami 5,45x39mm, bo właśnie takich używa się na Ukrainie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama