Anonymous zdobyli częstotliwości radiowe i kody Morse'a używane przez rosyjskie wojska
Haktywiści mają kolejny sukces na swoim koncie. Tym razem pochwalili się czymś, co ukraińska armia może skutecznie wykorzystać w walce z rosyjskim agresorem i szybciej go pokonać.
Grupa DoomSec należąca do Anonymous zdobyła częstotliwości radiowe i kody Morse'a używane przez rosyjskie wojska. W ten sposób ukraińska armia dostała listę identyfikacyjną konkretnych oddziałów rosyjskiej armii na Ukrainie oraz dane na temat stacji naziemnych i ich lokalizacji. Pozwoli to Ukraińcom rozpoznać komunikujące się ze sobą jednostki i szybciej je wyeliminować.
Anonymous zdobyli też dane przekazywane drogą Morse'a i wiele innych cennych informacji. Hakerom udało się również zdobyć listę urządzeń komunikacyjnych, z jakich korzysta rosyjskie wojsko. Okazuje się, że są to radia od firmy Motorola czy Kenwood. Nie zabrakło też przejęcia algorytmów szyfrujących przekazywane dane.
Kilka dni temu pojawiły się informacje, że rosyjska armia miała ogromne problemy z systemem łączności na terenie Ukrainy. Kreml stworzył nawet grupę hakerów, którzy umożliwili armii wykorzystanie ukraińskich sieci do przekazywania zaszyfrowanych informacji oraz wysyłania sfałszowanych wiadomości propagandowych.
Jak wyjaśnia w wątku CTO Adaptive Mobile Security, Cathal McDaid, system składał się z serwera SIM BOX, który mógł się przełączać między 128 różnymi kartami SIM, bramek GSM umożliwiających połączenia i wiadomości z użyciem lokalnej sieci mobilnej oraz nieznanego oprogramowania do zarządzania całością. Przy okazji zaznacza, że choć system faktycznie działał, to zdecydowanie nie należy na nim polegać i nie powinien być wykorzystywany w celach militarnych.