Bądź niczym Spider-Man. Stworzono pajęczą sieć do miotania
Marzyliście o zostaniu superbohaterem? To może stać się faktem. Grupa naukowców opracowała sposób miotania pajęczej sieci, rodem z filmów i komiksów o Spider-Manie. Co ważne, nie musi nas ukąsić żaden pająk.
W popkulturze możemy znaleźć wielu różnych superbohaterów. Niektórzy są zupełnie odjechani i niczym nie z tej planety - dosłownie, bo taki jest choćby Superman. Są też i takie postacie, które wydają nam się być dość... przyziemne, nawet mimo posługiwania się fascynującymi umiejętnościami. Przykładem takiego bohatera jest przecież Spider-Man, który pod maską skrywa zwyczajnego chłopaka. Ot, ugryzł go pająk i pozwolił posługiwać się nieludzkimi mocami.
W arsenale jego ruchów znaleźć można np. miotanie pajęczą siecią i chyba to jest najbardziej fascynującą zdolnością człowieka-pająka. Kto nie chciałby móc strzelać pociskami z sieci, a nawet zawisnąć na takim... materiale? Grupa naukowców podjęła kolejną próbę stworzenia technologii miotania siecią i tym razem im to wyszło.
Naukowcy z Tufts University w Stanach Zjednoczonych za cel obrali stworzenie narzędzia, które umożliwi miotanie siecią niczym w filmach i komiksach ze Spider-Manem. Opracowli specjalny płyn, który można wystrzelić z igły. Ten następnie przyjmuje lepką, nieco gęstszą i stałą formę, która może przylegać do powierzchni. Pozwala też unosić przedmioty, choć raczej te lekkie. Na razie nie ma szans na zwisanie dorosłego człowieka przy pomocy sieci. Wyniki swoich badań opublikowali w Advanced Functional Materials.
Główny element "sieci" to roztwór zawierający fibroinę jedwabiu, białkowy element budulcowy, który powstaje w wyniku gotowania jedwabiu wytwarzanego przez kokony ćmy.
Do materiału badacze dodali materiał o nazwie chitozan, cukrowy biopolimer pochodzący z chityny, która pojawia się jako element tworzący pancerze owadów. To pomogło wzmocnić sieć, natomiast dodatek jonów boranowych nadał jej większej lepkości.
Choć włóknom nadal brakuje mocy względem tego, jak wytrzymała jest pajęcza sieć względem rozmiarów, nie ustają w pracach nad rozwojem projektu. Co ciekawe, nie wiadomo, co z tego wyjdzie. Z jednej strony możemy mieć do czynienia z fantastycznym gadżetem, z drugiej może to być narzędzie przydatne w określonych sytuacjach. Na przykład, gdy... będziemy chcieli coś połączyć.
Świetnym elementem prac badaczy jest to, że świat nauki zainspirował się światem rozrywki. I tworzy dzięki temu coś fascynującego.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
