Bezprzewodowe ładowanie smartfonów z 30 metrów? Ta ładowarka laserowa to przełom
Chociaż od lat korzystamy z bezprzewodowej transmisji danych, to przesyłanie energii na odległość nie jest takie proste, dlatego wciąż musimy sięgać po przewodowe ładowarki do smartfonów czy laptopów, szczególnie jeśli zależy nam na szybkim ładowaniu - nowy wynalazek koreańskich inżynierów ma jednak szansę to zmienić.
Koreańscy naukowcy zaprezentowali właśnie nowy system, który wykorzystuje lasery podczerwone to bezprzewodowej transmisji energii na odległość nawet 30 metrów, które można przekształcić w technologię automatycznego ładowania urządzeń elektronicznych.
To ogromny postęp względem ładowarek bezprzewodowych do smartfonów, z których korzystamy obecnie, bo te w gruncie rzeczy nie różnią się zbytnio od tych przewodowych, tj. wymagają odkładania urządzenia w bardzo konkretne miejsce albo wkładania do stacji dokującej, więc raczej nie ma mowy o korzystaniu z niego podczas ładowania. Mówiąc krótko, równie dobrze możemy podpiąć kabel, bo naprawdę użyteczna technologia ładowania bezprzewodowego musi działać tak sprawnie jak WiFi podczas wysyłania danych.
Naukowcy od pewnego czasu eksperymentują w temacie, sięgając po mikrofale czy wiązki laserowe lub generując pole elektromagnetyczne wypełniające pomieszczenia, ale najczęściej wymaga to złożonego i zajmującego dużo miejsca wyposażenia. Czy w końcu nadchodzi przełom? Na to wygląda, bo naukowcy Sejong University proponują system ładowania bezprzewodowego z wykorzystaniem światła podczerwonego. Składa się on z dwóch głównych części, tj. transmitera montowanego w pomieszczeniu i odbiornika, który można zintegrować z urządzeniami elektronicznymi.