AI zabiera pracę modelkom. Są bardziej zagrożone niż programiści?
Sztuczna inteligencja wpływa na polski rynek pracy, szczególnie widać to wśród wysoko wykwalifikowanych pracowników. Wiele zawodów jest zagrożonych przez AI, a wśród nich są programiści, prawnicy i sekretarki. Ale wpływ sztucznej inteligencji widać także w innych branżach. Zmiany odnotować można na przykład w tym, jak wyglądają kampanie reklamowe.
Sztuczna inteligencja wpływa na rynek pracy w Polsce
W niedawno opublikowanym raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego pt. "AI na polskim rynku pracy" uwzględniono zawody, w których ludzie mogą wkrótce zostać zastąpieni przez sztuczną inteligencję. W badaniu nie tylko zaznaczono konkretne profesje, ale i wskazano inne kryteria dotyczące zagrożenia ze strony sztucznej inteligencji. Ustalono, że wpływ sztucznej inteligencji będzie znacznie bardziej odczuwalny wśród osób z wyższym wykształceniem, które wykonują związane z tym prace. Aż 44 proc. takich osób pracuje w 20. zawodach najbardziej narażonych na wpływ AI.
Według raportu w Polsce to głównie kobiety wykonują zajęcia, którym zagraża AI. W przypadku 20. najbardziej zagrożonych profesji kobiety stanowią 28 proc. zatrudnienia, a mężczyźni 17 proc. Choć może się wydawać, iż to niewiele - jest zgoła inaczej. Zagrożonymi przez AI profesjami zajmuje się bowiem obecnie aż 3,68 mln Polaków. Na co AI ma wpływ?
Nie tylko programiści i prawnicy. Jakie zawody są zagrożone przez AI?
Obok specjalistów do spraw finansowych, specjalistów z dziedziny prawa, matematyków i programistów w raporcie uwzględniono też osoby pracujące np. w sekretariatach, muzeach i bibliotekach. Ogromny wpływ AI ma także na artystów. Coraz większe zainteresowanie wykorzystaniem sztucznej inteligencji odczuwalne jest w wielu sektorach.
Patrząc przez pryzmat postępującego ostatnimi czasy zastosowania sztucznej inteligencji w branży rozrywkowej i modowej - zagrożeni są też influencerzy i osoby, które zajmują się modelingiem. Przykłady zastępowania takich ludzi przez postacie wygenerowane przez AI się mnożą. Wśród nich jest choćby jedna z pierwszych kampanii w Polsce, której autorem był HalfPrice. Sieć wprowadziła na polski rynek kampanię reklamującą klub lojalnościowy, w której zaprezentowano modelki wygenerowane przez AI. Kolejnym z nich jest kampania marki Mango. Tutaj również zastąpiono prawdziwe fotomodelki sztucznie wykreowanymi personami - kolekcję marki prezentuje więc AI.
Modelki wygenerowane przez sztuczną inteligencję
Od dłuższego czasu sztuczna inteligencja zaczyna zastępować modelki. Zamiast inwestować w osobę zajmującą się modelingiem oraz cały zespół, który przygotuje ją do sesji i tę sesję wykona, marki sięgają po awatary kreowane przez AI. Mango jest jednym z wielu takich przedsiębiorstw. Jak przekazano, w tworzenie modelki i kampanii zaangażowanych było sporo osób - ale nie fotomodelka. O decyzji dotyczącej stworzenia kampanii z udziałem postaci AI marka poinformowała na swojej stronie.
- Wprowadzenie tej usługi na rynek jest częścią strategii "Earn" Planu Strategicznego Mango na lata 2024-2026, którego celem jest tworzenie wartości poprzez rozwój technologiczny, zarządzanie danymi i doskonałość operacyjną. Dzięki silnemu zaangażowaniu w innowacyjność firma Mango od 2018 r. opracowała kilkanaście platform uczenia maszynowego, które stosują sztuczną inteligencję w różnych punktach łańcucha wartości, takich jak ustalanie cen i personalizacja, a także w innych obszarach - podano.
Wymiana zespołu. AI nie zastąpi wszystkich
Jak przebiega taki proces przygotowywania kampanii reklamowej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji? Choć może się wydawać, że AI zastępuje cały szereg osób, to w rzeczywistości nie do końca tak to wygląda. Faktem jest jednak, że na miejsce niektórych z nich wchodzi kilku innych specjalistów. Na przykład pracownicy, którzy zawodowo zajmują się tworzeniem grafik i filmów z wykorzystaniem narzędzi sztucznej inteligencji. Jak to wygląda? Usprawnia proces i daje wiele możliwości, ale jednocześnie jak przekazała w rozmowie z innpoland.pl Anna Zborowska, która działa właśnie w tej profesji, AI wciąż jest tendencyjne w tworzeniu postaci.
- Tak, wcześniej w kampaniach zaczęły się pojawiać modelki plus size o różnorodnej urodzie i wyglądzie. A modelki AI to znów szczupłe piękne kobiety z dużym biustem. [...] Zdecydowanie najlepszy jest Midjourney. Kobiety tworzone dzięki temu narzędziu są najbardziej różnorodne i realistyczne. Podobny efekt daje Ideogram. Najsłabszy i najpopularniejszy jest Dall-E od Microsoftu, z którego można korzystać poprzez ChatGPT. Kobiety tam tworzone zawsze mają charakterystyczną gładką cerę, a tło często jest zablurowane. Postacie bywają przerysowane - zbyt intensywne nasycenie kolorów, za dużo ekspresji na twarzy - wyjaśniła Anna Zborowska.
W komunikacie prasowym Mango dotyczącym kampanii z modelką AI nakreślono, jacy specjaliści byli zaangażowani w tworzenie postaci i jak wyglądał ten proces:
- Nad rozwojem kampanii współpracowały różne zespoły wewnętrzne, w tym między innymi dział projektowy, artystyczny i stylizacyjny Mango Teen, specjaliści od zbiorów danych i szkolenia modeli AI oraz studio fotograficzne. Proces tworzenia rozpoczął się od zrobienia prawdziwych zdjęć każdego ubrania z kolekcji. Wykorzystując prawdziwe zdjęcia, model generatywnej sztucznej inteligencji został przeszkolony, aby nauczyć się generować obrazy poprzez pozycjonowanie prawdziwych ubrań na modelu. Na tym etapie największym wyzwaniem było uzyskanie obrazów o jakości redakcyjnej podobnej do kampanii modowej, przy jednoczesnym zachowaniu cech odzieży i modela. Wreszcie, po wygenerowaniu obrazów za pomocą sztucznej inteligencji, zespół artystyczny wybrał, wyretuszował, edytował i opanował obrazy w studiu fotograficznym.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!