Sztuczna inteligencja w domu. Co potrafią lodówki, pralki i telewizory z AI?
Sztuczna inteligencja wkracza do polskich domów. Lodówki, telewizory, pralki czy roboty sprzątające z AI to już rzeczywistość. Ale czy inteligentne urządzenia to tylko wygoda, czy może coś więcej? Sprawdzamy i pytamy ekspertów, co już potrafią sprzęty i w czym wyręczają domowników.
Sztuczna inteligencja (AI) wzbudza różne emocje - jednych jej rozwój cieszy i fascynuje, innych przeraża lub nawet wywołuje w nich gniew - co jest zjawiskiem normalnym i niejednokrotnie miało już miejsce w przypadku innych odkryć i innowacji, takich jak choćby wprowadzenie do domów elektryczności.
Niektórzy mogą sobie jednak nawet nie zdawać sprawy, że tak naprawdę sztuczna inteligencja już dawno wprowadziła się do naszych domów - i powoli odgrywa w nich coraz większą rolę. Stopniowo przenika do różnych urządzeń AGD i RTV, które dzięki niej stają się bardziej funkcjonalne, a ich działania są bardziej zautomatyzowane. Jak to wszystko wygląda teraz i jak rysuje się przyszłość? Komentarzy na ten temat udzielili Geekweekowi dr Krzysztof Wojewodzic, CEO Escola S.A., ekspert w dziedzinie AI oraz Elwira Tarnowska, PR Manager marek Bosch, Siemens i Gaggenau.
Skąd taki wzrost w produkcji urządzeń z AI? Jest to normalny efekt rozwoju danej technologii - która w tym przypadku całkiem sprawnie się przyjęła. Jak z punktu widzenia eksperta obecnie wygląda rynek w kwestii wykorzystywania sztucznej inteligencji w AGD? Swoimi spostrzeżeniami podzielił się z Geekweekiem dr Krzysztof Wojewodzic, CEO Escola S.A., uznany ekspert w dziedzinie sztucznej inteligencji, który m.in. kierował badaniami nad AI za ponad 30 mln zł i pozyskał wysokie granty na dalsze trenowanie modeli AI.
- Sprzęt AGD wpisuje się w trendy marketingowe. Mamy pralki, zmywarki ECO. Podobnie jest z trendem tzw. inteligentnych urządzeń - w 99 proc. jest to próba wykorzystania trendu. Ale skupmy się na 1 proc. - mówi dr Krzysztof Wojewodzic i wskazuje:
- W czym pralka jest inteligentna? Odpakujmy to:
- Rozwiązuje zadanie prania lepiej od człowieka - tak, według wielu definicji, jeśli maszyna jest lepsza niż człowiek w danej dziedzinie, jest to forma inteligencji. W tym znaczeniu większość maszyn jest "inteligentna".
- Systemy uczenia maszynowego i głębokiego (czyli AI) służą dziś w tworzeniu lepszych produktów, pracując np. nad zmniejszeniem zużycia energii lodówki. AI to dziś, zaraz po wsłuchiwaniu się w opinie klientów, podstawa rozwoju rynku RTV AGD.
Warto zobaczyć: Google pracuje nad sztuczną inteligencją, która przejmie twój komputer
Jak wspomniano, na rynku pojawiło się już wiele urządzeń domowych wyposażonych w AI. Te innowacje mają na celu nie tylko ułatwienie codziennych obowiązków, ale również oszczędność czasu i energii. Lodówki, takie jak Samsung Family Hub dają na przykład możliwość zdalnego zaglądania na półki urządzenia i monitorowania zapotrzebowania na produkty. Da się nawet korzystać z sugestii przepisów oraz wielu innych funkcji, które można powiedzieć, że robią z kuchni swego rodzaju centrum dowodzenia - bo dotyczą nie tylko gotowania, ale i sterowania innymi urządzeniami w domu.
- Do sprzętu gospodarstwa domowego dodawane są usługi cyfrowe w znacznym stopniu rozszerzające możliwości urządzeń. Warto wspomnieć choćby o sterowaniu głosem z wykorzystaniem asystentów głosowych, zdalnej kontroli i diagnostyce, możliwości optymalizowania kosztów energii poprzez wybór odpowiednich taryf energetycznych bądź dostawców fotowoltaiki, czy o wskazówkach dotyczących przechowywania produktów spożywczych, co pozwala na wydłużenie świeżości żywności i tym samym minimalizowanie ilości wyrzucanego jedzenia. Najnowszymi innowacjami, które już teraz są dostępne na rynku, są piekarniki wyposażone w kamery, automatycznie rozpoznające do 80 różnych dań (na przykład piekarnik iQ700 marki Siemens). Urządzenie bez udziału użytkownika ustawia odpowiednią temperaturę i czas pieczenia oraz zatrzymuje proces pieczenia po uzyskaniu odpowiedniego rezultatu - zauważa w rozmowie z Geekweekiem Elwira Tarnowska, PR Manager marek Bosch, Siemens i Gaggenau.
Zobacz też: Co wie o nas AI? Zaskakujące pytania użytkowników do chatbotów
Innym typem urządzeń z AI, które szturmem podbiły serca użytkowników, są roboty sprzątające, które dzięki sztucznej inteligencji stają się coraz bardziej autonomiczne i efektywne w swoim działaniu. Na przykład dzięki kamerom mapują przestrzeń, tworząc wirtualny obraz mieszkania, który następnie jest analizowany przez moduł sztucznej inteligencji. Przykładem jest sprzęt Roborock - roboty te są np. wyposażone w system LiDAR i skanują dzięki temu otoczenie, precyzyjnie tworząc mapy. Takie roboty sprzątające są wyposażone w technologie, dzięki którym naprawdę duża część procesów sprzątania staje się całkowicie zautomatyzowana.
Obok sporej liczby sprzętów AGD wyposażonych w AI można wspomnieć także o implementacji sztucznej inteligencji do urządzeń RTV - takich jak telewizory. Dzięki wprowadzeniu sztucznej inteligencji do TV dochodzi np. optymalizacji obrazu, albo do dostosowania ustawień np. głośności. Choćby w telewizorach Samsung tryb inteligentny monitoruje to, w jaki sposób użytkownik korzysta z urządzenia, aby zapewnić jak najlepsze wrażenia w odbiorze wyświetlanych na urządzeniu obrazów.
Zobacz też: Smart TV jak szpieg. Czy telewizor słyszy, co się dzieje w domu?
Dla młodszych pokoleń takie urządzenia to norma, jednak wiele osób wciąż pamięta czasy, kiedy niczego podobnego w domach nie było. Natomiast teraz takich obiektów na rynku jest już całkiem sporo. Na przykład LG oferuje szafy parowe, które samodzielnie prasują i odświeżają ubrania, wykorzystując przy tym technologię AI do głosowego sterowania urządzeniem. Firma ma też w ofercie suszarkę z cyklem AI dry do optymalnego suszenia ubrań. Jak z punktu widzenia eksperta branża AGD i RTV będzie się pod tym kątem rozwijać?
- Dalszy rozwój produktów takich jak pralki, suszarki czy lodówki nie jest w dużej mierze potrzebny. Są to produkty dojrzałe, zaspokajające potrzeby klientów - przekazał Geekweekowi dr Krzysztof Wojewodzic. - AI jest więc często kluczem, by nieco napędzić popyt, szczególnie klientów, którzy:
- Wahają się między produktem zwykłym i tzw. inteligentnym. Klient nie zastanawia się często, co jest w środku, np. gdy kupuje smartfona. Kieruje się opinią innych użytkowników, influencerów i reklamą.
- Szukają nowinek. Zawsze jest grupa tzw. innowatorów (2-6 proc. osób), które po prostu kupią wszystko, co jest nowsze, lepsze, szybsze, jeśli ich na to stać. I zapłacą dużo więcej za taki produkt.
Jak z punktu widzenia eksperta obecnie wygląda rynek w kwestii wykorzystywania sztucznej inteligencji w AGD? Jak podchodzą do tego konsumenci?
- Jak wynika z raportu YouGov na zlecenie Segmenta Communications, ponad połowa (55 proc.) badanych polskich konsumentów deklaruje, że przy zakupie kolejnego urządzenia wybrałoby smart AGD. To znacznie więcej niż np. w Niemczech (25 proc.), Francji (26 proc.) czy Wielkiej Brytanii (21 proc.) - wskazuje w komentarzu dla Geekweeka Elwira Tarnowska. - Ponadto, w Polsce produkuje się miliony urządzeń wyposażonych w zaawansowane technologie. BSH, producent marek Bosch, Siemens i Gaggenau oraz jeden z największych producentów AGD na świecie ma tutaj 6 fabryk. Co ciekawe, wszystkie zmywarki marek Bosch i Siemens pochodzą z fabryki w Łodzi i wyposażane są w moduł Home Connect, umożliwiający zdalne zarządzanie urządzeniem, przewidywanie zużycia wody i energii oraz zdalną diagnostykę.
Jak zdaniem specjalisty wygląda obecny poziom wykorzystania sztucznej inteligencji w urządzeniach przeznaczonych do użytku w gospodarstwach domowych i czego możemy się jeszcze spodziewać?
- Samo wgranie AI (uczenia maszynowego czy głębokiego), by lodówka czy pralka uczyła się naszych zachowań, jest możliwe i zasadne. Systemy tzw. wąskiej inteligencji AI dziś potrzebują niewiele mocy i wystarczy procesor za kilkaset złotych, by mogły coś niewielkiego analizować - np. to, w jaki sposób są wykorzystywane. Te dane mogą posłużyć tworzeniu mini-modeli lepszego dopasowania do nas.
Jak mogłoby to wyglądać?
- Np. wyobraźmy sobie ekspres, który ma kamerę wbudowaną. Poznaje, czy wstała żona, czy mąż i od razu parzy kawę, jaką dana osoba najbardziej lubi. Poznaje też, ile kaw dziennie pije i o jakich porach. Z czasem, będąc coraz inteligentniejszym, może roznosić zapach kawy po domu, byśmy więcej z niej skorzystali. Kolejną kwestią są inteligentne biura i inteligentne domy. Znów słowo inteligentny jest użyte nad wyraz, ale możemy dziś wiele urządzeń sterować z poziomu naszego smartfonu czy centralnego systemu. Jest to wygodne i bardzo praktyczne dla klientów. Sam korzystam z wielu urządzeń, które oczyszczają powietrze, włączają kaloryfery, gdy po 2 tygodniach wracamy z ferii zimowych. Oszczędzam dzięki temu energię i dbam o wygodę rodziny. Zarządzam też temperaturą otoczenia zależnie od pory dnia - wskazuje dr Krzysztof Wojewodzic w komentarzu dla Geekweeka.
Czy możliwe jest, że klasyczne AGD i RTV zostaną kiedykolwiek całkowicie wyparte przez autonomiczne urządzenia AI? Czego oczekują konsumenci?
- Rynek produktów IoT w obszarze AGD rozwija się bardzo dynamicznie - podobnie jak świadomość i oczekiwania konsumentów. Klienci coraz częściej oczekują od produktu znacznie więcej, niż realizowanie podstawowych zadań takich jak pieczenie, gotowane czy pranie. Oczekują przede wszystkim, że produkt będzie dostępny na "wyciągnięcie ręki" - że będą mogli się z nim połączyć i kontrolować w każdym miejscu i czasie. Oczekują również, że produkt (a właściwie platforma) będzie odpowiednio dopasowany do ich stylu życia - coraz bardziej zdigitalizowanego, mobilnego, szybkiego i niezależnego - przekazała Geekweekowi Elwira Tarnowska.
W rozważaniach na temat przyszłości twórcy, specjaliści i badacze niekiedy akcentują, że możliwe jest, iż w naszych domach pojawią się jeszcze bardziej zaawansowane, autonomiczne urządzenia. Mają one nie tylko wspierać nasze codzienne zadania, ale wręcz wykonywać je całkowicie za nas - jak już w pewnym stopniu robią to na przykład wspomniane roboty sprzątające.
- Czy AI będzie dalej wykorzystywane? Z całą pewnością możemy się spodziewać, że tak, ale ograniczeniem jest nasza skłonność do wydatków na RTV i AGD - zauważa w komentarzu dla Geekweeka dr Krzysztof Wojewodzic, CEO Escola S.A. - Czy są systemy autonomiczne (roboty), które same prasują ubrania, same układają je do szafek, same sprzątają? Koszt urządzeń, które np. same prasują, jest astronomiczny (dziesiątki tysięcy dolarów), taniej jest więc płacić człowiekowi. Stąd niewielu klientów się na to zdecyduje - zwraca uwagę ekspert.
Czy więc wizje snute od lat na temat tego, jak będzie wyglądał dom przyszłości, mogą okazać się prawdziwe?
- Dodam, że osobiście nie wierzę w wizję Elona Muska humanoidalnych robotów, które zastąpią czy wyręczą domowników w wynoszeniu śmieci, czy dbaniu o mieszkanie - wskazuje dr Krzysztof Wojewodzic. - Koszty takiego rozwiązania vs. korzyści dla użytkownika są dziś nieproporcjonalne! Roboty to koszt setek tysięcy dolarów, a nawet nie potrafią skutecznie poruszać się po domu. I wyuczenie ich jest niezwykle trudne, bo komputery raczej postrzegają świat w 2D, a świat człowieka jest światem trójwymiarowym.
Ekspert podkreśla tym samym, że przecież świat, w którym żyjemy, jest bardzo złożony: - Tak więc za naszego życia, to na co możemy liczyć, to precyzyjne urządzenia: ekspres do kawy, pralka, odkurzacz, które lepiej rozpoznają użytkownika, lepiej zarządzają swoimi zadaniami i możemy nimi sterować zdalnie.
Dr Krzysztof Wojewodzic zwrócił też uwagę na inny palący problem dotyczący wszechobecnego rozwoju AI i implementacji sztucznej inteligencji do coraz większej liczby urządzeń.
- Jako ekspert zajmujący się etyczną AI, muszę też przestrzec przed czyhającymi zagrożeniami inteligentnych urządzeń. Większość z nich jest produkowanych w Chinach i ich certyfikacja nie jest szczególnie restrykcyjna w zakresie cyberbezpieczeństwa - zaznacza specjalista. - Wiadomo, że inteligentne opaski, roboty czyszczące nasze mieszkania, ale także lodówki wysyłają sporo informacji dla "Wielkiego Brata" - gdzie chodzimy, co jemy, jak się zachowujemy. Dziś nie wiemy, jak te dane są wykorzystywane, ale proszę sobie wyobrazić, że za 50. lat nagle system zatrzyma wszystkie urządzenia AGD w domach i biurach, by np. wywrzeć presję na społeczeństwie w sprawie, albo by odwrócić uwagę od kwestii potencjalnej wojny.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!