Bill Gates ostrzega, że Elon Musk może... popsuć Twittera
Wzajemna niechęć Billa Gatesa i Elona Muska, która wynika nie tylko z kwestii biznesowych, ale i światopoglądowych, nie jest żadną tajemnicą. W mediach społecznościowych regularnie możemy przeczytać mniej lub bardziej uszczypliwe wymiany zdań między miliarderami, a ostatnia "kłótnia" dotyczy oczywiście najnowszych zakupów szefa Tesli i SpaceX.
Bill Gates postanowił być głosem rozsądku i zaapelował o dużą ostrożność w związku z przejęciem Twittera przez Elona Muska, bo jego zdaniem szef Tesli i SpaceX - choć nie można odmówić mu umiejętności biznesowych, czego przykładem jest sukces jego przedsiębiorstw - może w rzeczywistości sprawić, że “platforma będzie gorsza".
Elon Musk popsuje Twittera?
Miliarder nie doprecyzował dokładnie, co przez to rozumie, ale wskazówkę otrzymaliśmy podczas CEO Council Summit, czyli dorocznego spotkania organizowanego przez Wall Street Journal, gdzie kwestionował zaangażowanie i chęć walki Elona Muska z szybko rozprzestrzeniającymi się w mediach społecznościowych dezinformacją i sceptycyzmem szczepionkowym.
Jak czuje się z czymś, co twierdzi, że szczepionki zabijają ludzi albo, dla przykładu, że Bill Gates śledzi ludzi - czy jego zdaniem to coś, co powinno się szerzyć? Jeśli wszystko, czego potrzebujesz, to pieniądze i zatrudnienie świetnych inżynierów, jest prawdopodobnie tak samo dobrą osobą na tym miejscu, jak każda inna
Bill Gates wyjaśnił też, że dezinformacja w mediach społecznościowych jest czymś więcej niż tylko problemem technologicznym, podkreślając wpływ osób cieszących się zaufaniem, od afrykańskich szamanów po amerykańskich polityków, na decyzje społeczeństw w zakresie tak ważnych kwestii, jak np. szczepienia. Jego zdaniem to właśnie od nich zależy, czy ludzie sięgną po zdobycze medycyny, czy może uwierzą w “szalone" teorie o niesprawdzonych terapiach alternatywnych.
W związku z tym miliarder ma nadzieję, że nawet jeśli Elon Musk nie posłucha głosu rozsądku i pozwoli na niczym nieskrępowaną wolność słowa na Twitterze, obiecywaną od samego początku, do akcji wkroczą... ustawodawcy, którzy za sprawą regulacji prawnych powstrzymają jego zapędy: - Mam nadzieję, że ustawodawcy opracują własne zmiany, ramy prawne, do których [Elon Musk] będzie musiał się dostosować - dodaje.
Przy okazji miliarder odpowiedzialny za sukces Microsoftu przyznał, że jego zdaniem Elon Musk nie powtórzy tym razem "oszałamiającego" sukcesu Tesli i SpaceX, zaznaczając jednak, że wszystko jest możliwe, bo zawsze należy mieć “otwarty umysł i unikać niedoceniania Elona".
Bill Gates nie omieszkał też skomentować ostatnich poczynań nowego szefa Twittera, który opublikował w serwisie jego niekorzystne zdjęcie i oskarżył o krótką sprzedaż (tzw. short selling) akcji Tesli. Stwierdził, że nie przejmuje się jego wpisami, ale odmówił wyjaśnienia, czy faktycznie obstawiał przeciwko Tesli, podkreślając jednak, że firma zasługuje na uznanie jako jedna z faktycznie walczących ze zmianami klimatu:
- Możliwe, że akcje spadły i ktokolwiek zdecydował się na short selling zyskał pieniądze. Spadły w ubiegłym miesiącu? Nie wiem. Uważam, że niezależnie od tego, jakie są decyzje inwestorów, Tesla jest oświadczeniem ich poważnego podejścia do zmian klimatycznych. Wkładam miliardy dolarów w innowacje w zakresie ochrony środowiska, biłem brawa za udział Tesli w tym procesie