Boeing 747 wraca z emerytury i zaczyna nowe życie jako miejsce do imprez

Boeing 747 jest już gotowy, by zacząć nowe życie. Po remoncie samolot staje się miejscem do organizowania imprez i wydarzeń. Brytyjskie Linie Lotnicze sprzedały go prywatnej firmie po śmiesznie niskiej cenie.

Boeing 747
Boeing 747123RF/PICSEL

Pierwszy lot braci Wright odbył się już ponad sto lat temu. Od tego czasu jesteśmy świadkami rozwoju technologii powietrznych. Lotniczy transport dóbr i ludzi staje się coraz popularniejszy, powstają też nowe linie lotnicze, wykorzystujące coraz nowsze i lepiej wyposażone samoloty. Choć katastrofy są rzadkością, tak nie wszystkie maszyny latające są w stanie doczekać się emerytury. Jednak co się dzieje z tymi, które nie z powodów technicznych nie mogą już latać?

W wielu przypadkach, samoloty trafiają wtedy na lotnicze cmentarzysko, ich sprawne części są rozmontowywane i sprzedawane, gdyż często liniom lotniczym bardziej opłaca się wymienić uszkodzone moduły niż je naprawiać. Reszta zwykle służy jako powierzchnia magazynowa. Na ciekawy koncept wykorzystania przestarzałych samolotów wpadło prywatne lotnisko Cotswold, które odkupiło od Brytyjskich Linii Lotniczych odchodzącego na emeryturę Boeinga 747 za zaledwie jednego funta.

Prywatne lotnisko odkupiło Boeinga 747 jeszcze w 2020 roku. Do tej pory maszyna była remontowana i przerabiana w taki sposób, by pasować swojego nowego przeznaczenia. Tym z kolei jest bycie miejscem organizowania imprez i wydarzeń. Rozwiązanie wydaje się być nie tylko świetną inwestycją, w końcu samolot kosztował funta, lecz również ekologicznym wyjściem. Choć trzeba przyznać, że remont wcale mało nie kosztował. Jak podaje CNN Travel, przerobienie samolotu na miejscu do organizowania imprez kosztowało lotnisko około 500 tysięcy funtów.

Pomysłodawcy liczą na to, że inwestycja szybko się zwróci. Maszynę będzie można zarezerwować za około tysiąc funtów za godzinę lub 12 tysięcy funtów za dobę.


Silne kraje, które utraciły dostęp do morza. Na zawsze?Marcin NowakINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas