Chińskie robo-psy uzbrojone po zęby. Tak wyglądają w akcji
Najnowsze wydanie robotycznych psów jest tak dalekie od pierwotnych założeń Boston Dynamics, że dalsze być już chyba nie może - w mediach społecznościowych możemy oglądać je uzbrojone po zęby podczas ćwiczeń chińskiej armii.
Kiedy wiele lat temu Boston Dynamics prezentowało swoje robotyczne psy, inżynierowie firmy zapewniali, że zostały zbudowane w celu polepszenia życia ludzi, więc jeśli nawet trafią na wyposażenie armii, to jedynie w misjach “pokojowych".
Głównie miały jednak wspierać służby medyczne, strażaków, pracować w trudnym środowisku, odciążać człowieka w obowiązkach czy zapewniać nam towarzystwo. I tak faktycznie jest, bo Spot pomagał w szpitalach w czasie pandemii COVID-19, służył w nowojorskiej policji, patrolował stanowiska archeologiczne w Pompejach czy pomagał wykrywać i rozbrajać ładunki wybuchowe.
Niestety nie wszyscy producenci robotyki złożyli takie deklaracje jak Boston Dynamics i od pewnego czasu możemy oglądać klony Spota wyposażone w śmiercionośną broń, jak choćby Vision 60 od Ghost Robotics z działkiem snajperskim czy model wyposażony w pistolet maszynowy PP-19 Vityaz, zaprojektowany i zbudowany przez chińską firmę Unitree (z robo-psa kupionego na AliExpress) na zamówienie pewnego rosyjskiego miliardera.