Czy trzeba odblokować telefon, gdy chce tego policjant? Jasne prawo

Każdy obywatel powinien znać swoje prawa. Zwłaszcza w tak stresujących sytuacjach, jak rozmowa z policją. Co zrobić, gdy niespodziewanie zostajemy zatrzymani na ulicy przez funkcjonariusza? Czy na prośbę policjanta musimy wówczas odblokować telefon, zgadzając się, aby ten przejrzał go, skasował nagranie lub zdjęcie? Sprawdźmy, co na ten temat mówią przepisy.

  • Czy policja może kazać odblokować telefon w celu przejrzenia go podczas kontroli na ulicy albo usunąć zdjęcie, na którym dopiero co udało nam się uwiecznić ciekawe zdarzenie? 
  • Interakcje z funkcjonariuszami publicznymi nie należą raczej do najprzyjemniejszych. Dla większości z nas są stresujące i mało który Polak wie, jak powinien zachować się w takiej sytuacji. 
  • Tym bardziej jednak powinniśmy poznać swoje prawa, aby uniknąć zarekwirowania smartfona podczas niespodziewanej rozmowy na ulicy. 

Czy można nagrywać policjanta podczas interwencji?

Niektórzy mogą się tym zdziwić, ale odpowiedź na pytanie, czy można nagrywać policjanta podczas interwencji, jest twierdząca. Ma do tego prawo każdy obywatel, o ile nie zakłóca przebiegu zdarzenia. Jeżeli nie utrudniamy pracy przedstawicielowi służb, nie musimy mieć od niego osobistej zgody na zdjęcie czy wideo. 

Reklama

Inaczej jest w przypadku, gdy mamy w planach nagranie później udostępnić. Policjant to funkcjonariusz publiczny, a nie osoba publiczna. To zaś oznacza, że bez pozwolenia nie możemy publikować jego wizerunku w mediach społecznościowych i mówi o tym art. 81 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Jeżeli jednak się na to zdecydujemy, osoba ta ma prawo oskarżyć nas o naruszenie dóbr osobistych, a samo nagranie będzie dowodem w sprawie. 

Powinniśmy mieć również na uwadze, że za przeszkadzanie policji uznane może zostać m.in. niezastosowanie się do poleceń funkcjonariusza, który podczas akcji prosi nas o odsunięcie się. Wtedy kara może być dotkliwa (zgodnie z artykułem 224 § 1 i  § 2 Kodeksu Karnego wynosi ona nawet do 3 lat pozbawienia wolności). 

Czy trzeba odblokować telefon, gdy chce tego policjant?

Jednak, czy trzeba odblokować telefon, gdy chce tego policjant? Niekoniecznie pomimo tego, że zdarzają się sytuacje, gdy funkcjonariusz prosi, aby to zrobić. My jednak nie musimy udostępniać urządzenia. Szczególnie gdy znajduje się tam coś, co potencjalnie mogłoby nas obciążyć. Powołać możemy się wówczas na artykuł 74 Kodeksu Postępowania Karnego, zgodnie z którym "oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść".

Konstytucyjnie każdy obywatel ma również zagwarantowane prawo do prywatności i nietykalności cielesnej, które mogą zostać naruszone podczas kontroli osobistej, która raczej nie powinna być przeprowadzana bez powodu. Zatem, gdy funkcjonariusze zaczną przeszukiwać nasze kieszenie, zawsze warto zapytać ich, o jaki czyn zabroniony jesteśmy podejrzani i na znalezieniu czego im zależy. Aby uniknąć nieprawidłowości, wystąpmy również o spisanie protokołu. 

Czy policja ma prawo zatrzymać telefon? Tylko w uzasadnionych przypadkach

Policja nie ma prawa zmusić nikogo do odblokowania telefonu w celu skasowania zarejestrowanego na ulicy nagrania. Służby na ogół nie utrudniają życia obywatelom, jednak funkcjonariusz może poprosić nas podanie numeru IMEI, aby upewnić się, że nasze urządzenie nie jest kradzione. Jeśli dana osoba nie ujawni danych, to w oczach policji może być podejrzana o kradzież telefonu. 

Funkcjonariusz ma prawo zatrzymać nasz smartfon wtedy, gdy istnieją uzasadnione podejrzenia, że znajdują się tam dowody świadczące o popełnieniu czynu zabronionego lub jako dowód w sprawie karnej. Wówczas możemy jednak jeszcze wnieść zażalenie do sądu. I jeśli ten uzna, że nie było powodów do zatrzymania urządzenia, telefon zostanie nam zwrócony. 

Zgodnie z artykułem 225 KPK, po przekazaniu smartfonu możemy również oświadczyć, że jest to rzecz o charakterze osobistym. Wtedy policjant nie powinien go już przeglądać, a zamiast tego ma obowiązek przekazać dowód prokuraturze. 

Czytaj również:

Tragedia na drodze. Nie żyją policjant i jego 16-letni syn

Chciał pojeździć z kolegami na motocyklu, a policjant: "Stój, bo strzelam"

Zobacz także:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy