Disney+ zaczyna blokować udostępnianie kont. Dodatkowa opłata jest duża
Disney+ zrobił to, co zapowiadano od miesięcy. Gigant rynku streamingowego wziął się za użytkowników, którzy udostępniają własne konta innym osobom. Takie działania będą blokowane. Disney+ pozwala jednak dodać jedno dodatkowe konto do istniejącej subskrypcji za opłatą, ale ta nie jest niska.
Disney+ idzie w ślady Netfliksa, co zapowiedziano już kilka miesięcy temu i dotyczy ukrócenia procederu dotyczącego udostępniania kont innym osobom spoza gospodarstwa domowego. Gigant zaczyna blokować taką możliwość i dotyczy to również rynków europejskich.
Disney przekazał, że rozpoczyna blokować udostępnianie kont na wybranych rynkach. Dotyczy to Stanów Zjednoczonych, Kanady, Gwatemali, Kostaryki, krajów europejskich oraz regionu Azji Pacyficznej. Co to oznacza?
Jeśli korzystacie obecnie z subskrypcji Disney+, której nie wykupiliście samodzielnie i robicie to w innym gospodarstwie domowym, na przykład z wykorzystaniem loginu oraz hasła udostępnionego przez znajomego, to wkrótce stanie się to niemożliwe. Gigant już jakiś czas temu przekazał, że planuje zablokować taką możliwość i ma to pozwolić na zwiększenie zysków. Tak też się stało.
Podobnie jak w przypadku planów dostępnych w Netfliksie, w Disney+ również istnieje możliwość dodania jednego konta spoza gospodarstwa domowego. Nie jest to jednak tania opcja...
Widzimy więc, że dodatnie dodatkowego konta oznacza niemały wydatek. W Polsce jest to 17,99 zł/miesiąc. Dla porównania Netflix w kraju umożliwia to za opłatą 13 zł/miesiąc. U konkurencji będzie drożej, co warto mieć na uwadze.
Domyślamy się, że użytkownicy udostępniający własne konta innym osobom, wkrótce będą otrzymywać maile z informacją o podjęciu dalszych działań. Jakby tego było mało, to subskrypcja Disney+ w Polsce wkrótce mocno podrożeje. Od połowy października za plan premium trzeba będzie płacić już 49,99 zł/miesiąc (37,99 zł obecnie). Na pocieszenie pozostaje promocja, która pozwala uzyskać dostęp w cenie zaledwie 9,99 zł przez trzy miesiące. Oferta ta jednak kończy się już 27 września.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
***
Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.