Facebook i nieuczciwa konkurencja w Polsce? UOKiK to sprawdzi
Czy Meta stosuje w Polsce techniki nieuczciwej konkurencji? Sprawdzi to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta, którego prezes poinformował o wszczęciu postępowania wobec amerykańskiego giganta.
UOKiK bierze się za Big Tech
Tomasz Chróstny, prezes UOKiK postanowił wszcząć postępowanie sprawdzające, czy Meta na swoich platformach nie stosuje działań mogących zostać uznane za przejaw nieuczciwej konkurencji. Wszystko przez najnowsze zmiany w prezentacji treści prasowych od polskich dostawców na platformie firmy, czyli portalu Facebook.
Omawiane zmiany w bardzo poważny sposób dotykają polskie profile udostępniające swoje treści, np. artykuły. Teraz na platformie społecznościowej zamiast graficznego podglądu, często wyświetlany jest pojedynczy odnośnik. Zmiany w algorytmie FB sprawiają, że znacznie spada zainteresowanie czytelników daną treścią. Mniejsze zainteresowanie to mniejsze zaangażowanie, spadek odsłon i tym samym mniejsze przychody. Czy takie działanie jest zgodne z prawem? Sprawdzi to UOKiK.
Zwalczanie konkurencji przez Metę?
UOKiK ma zamiar sprawdzić, czy za sprawą zmian algorytmów doszło do tzw. praktyk ograniczających konkurencję. Efekt tego działania jest oczywisty - portale polegające na wyświetleniach z popularnego serwisu społecznościowego mierzą się ze spadkami wyświetleń. Wszystko przez wprowadzone zmiany.
Z perspektywy wydawców prasy, Facebook jest istotnym kanałem dystrybucji treści. Wielu użytkowników platformy szuka na niej aktualnych wydarzeń z Polski i regionu. Działania Mety mogły znacząco wpłynąć na spadek zaangażowania czytelników i rzutować negatywnie na liczbę odsłon materiałów prasowych.
Wydaje się, że polski urząd wyrusza na spotkanie z potężnym przeciwnikiem. Z drugiej strony mamy w pamięci sytuacje, w których Meta musiała płacić spore kary - jak choćby w przypadku grzywny za przesyłanie danych. Ta wyniosła 1,2 miliarda dolarów.
Jaka kara w Polsce?
Na razie nie wiadomo, czy UOKiK wykaże nieprawidłowości w działaniu Mety. Pewnym jest natomiast, że działania polskiego urzędu nie są w tym przypadku odosobnione. Sprawie Mety i jej działaniom przyglądają się urzędnicy w przynajmniej kilku państwach na świecie.
Jak donosi Business Insider, we Włoszech doszło do nowelizacji prawa prasowego i zaskarżenia go przez Metę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Niezależnie od werdyktu, w Polsce musi zostać przeprowadzona poważna reforma ustawy o prawie prasowym. Ta została uchwalona jeszcze w 1984 roku, a zwłaszcza w ostatnich latach mamy do czynienia z drastycznymi zmianami. W grze są nie tylko gigantyczne korporacje, ale również sztuczna inteligencja.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!