Jeżdżę, latam - pełny serwis! Futurystyczne kapsuły to przyszłość

JetX i Node Air podzieliły się właśnie swoją wizją przyszłości transportu ludzi i towarów, która przyjmuje formę modułowych kapsuł doczepianych do pojazdów naziemnych i powietrznych, co oznacza, że pasażerowie i ładunek pokonują drogę lądową i powietrzną bez przesiadek.

JetX i Node Air podzieliły się właśnie swoją wizją przyszłości transportu ludzi i towarów, która przyjmuje formę modułowych kapsuł doczepianych do pojazdów naziemnych i powietrznych, co oznacza, że pasażerowie i ładunek pokonują drogę lądową i powietrzną bez przesiadek.
Czy te futurystyczne modułowe kapsuły Node Air to przyszłość transportu? /Node Air /materiały prasowe

Jak przekonuje Node Air, transport pasażerów oraz towarów wiele zyska, jeśli przestawimy się na odłączane kapsuły, które w razie potrzeby można zamontować zarówno do pojazdów powietrznych, jak i naziemnych. Bo skoro większość podróży lotniczych i tak obejmuje logistykę naziemną po obu stronach, czyli ludzie i ładunek muszą być przenoszeni z pojazdu naziemnego do pojazdu powietrznego, a następnie w drugą stronę, to dlaczego nie wybrać rozwiązania, które eliminuje irytujące przesiadki.

Czy te futurystyczne modułowe kapsuły to przyszłość transportu?

Node Air proponuje więc rozwiązanie, w którym kapsuła podjeżdża pod nasze drzwi, aby nas odebrać, zamontowana na platformie elektrycznej wyposażonej we własne wbudowane akumulatory, silniki, czujniki, mechanizmy sterujące i kontrolne. Następnie zawozi nas na miejsce startowe, gdzie na szczycie kapsuły ląduje ogromny dron, który unosi ją do góry i zabiera do miejsca docelowego, gdzie cały proces się powtarza, tzn. dron z kapsułą ląduje na platformie naziemnej, która pokonuje pozostałą część trasy.

Reklama

Brzmi jak odległa przyszłość? Zdecydowanie, szczególnie że mowa o rozwiązaniu, które wymaga superbezpiecznych systemów mocowania kapsuł, które utrzymają kapsułę podwieszoną pod dron. Niemniej Node Air twierdzi, że pracuje nad urzeczywistnieniem tej wizji i przy okazji próbuje zachęcić gigantów pokroju DHL czy Amazona, udostępniając na swojej stronie grafiki kapsuł ozdobionych ich logotypami.

A pomaga w tym firma JetX, której zadaniem jest opracowanie modułowego samolotu koncepcyjnego z napędem JetX Vector Thrust Propulsion - po raz pierwszy usłyszeliśmy o nim w kwietniu ubiegłego roku, kiedy to producent chwalił się wykorzystaniem wektorowanego układu ciągu oraz możliwością rozwoju w wersjach elektrycznych lub hybrydowych. I nie da się ukryć, że pomysł zapowiada się ciekawie, pytanie tylko, jak szybko uda się stworzyć faktycznie działający prototyp i uzyskać niezbędne zgody dla technologii autonomicznej oraz lotniczej. Na nasze oko może zająć to dziesięciolecia...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: transport przyszłości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy