Kontrakt przyznany. Armia USA dała się nabrać rosyjskiej firmie, która udaje amerykańską
Napięcie na linii Zachód-Rosja sprawia, że instytucje rządowe z dużą uwagą i ostrożnością podchodzą do używania oprogramowania firm trzecich, szczególnie z "podejrzanych" regionów - wygląda jednak na to, że można oszukać amerykańskie instytucje, jeśli dobrze udaje się "lokalny" podmiot.
Reuters poinformował, że zidentyfikował rosyjską firmę, która zdaje się udawać amerykańskiego dewelopera, w związku z czym rządowe agencje już rozpoczęły proces usuwania jej oprogramowania i aplikacji ze swoich urządzeń. Tak, firma Pushwoosh, która zapewnia wsparcie w zakresie oprogramowania i przetwarzania danych, była tak skuteczna w swoich działaniach, że udało jej się zdobyć kontrakt nie tylko w Centers for Disease Control and Prevention (CDC), ale i armii. Jak to możliwe?
Pushwoosh ma swoją siedzibę główną w Nowosybirsku na Syberii, zatrudnia około 40 pracowników i płaci podatki w Rosji, ale na swojej stronie i kanałach w mediach społecznościowych lubi przedstawiać się jako większy podmiot, działający w Stanach Zjednoczonych i ma nawet działalność zarejestrowaną na adres w Maryland. Ten należy jednak do osoby prywatnej, a anonimowy właściciel domu twierdzi, że nie ma żadnych powiązań biznesowych z firmą poza tym adresem, na który firma otrzymywała korespondencję krajową podczas pandemii.