Macbook ze składanym ekranem? Apple może pójść w tym kierunku, ale powoli

Składany i duży, bo około 20-calowy ekran ma zagościć w Macbookach. Fani Apple czekający na tego rodzaju OLED w przenośnych komputerach z logiem nadgryzionego jabłka będą jednak musieli uzbroić się w cierpliwość. Choć firma prawdopodobnie ma jasno nakreślone plany, to nie zostaną one wdrożone szybciej, niż za kilka lat.

Składany ekran od Apple? Nadchodzi rewolucja dla iPadów i Macbooków
Składany ekran od Apple? Nadchodzi rewolucja dla iPadów i MacbookówApplemateriały prasowe

Składany ekran od Apple

Oczekiwanie od Apple rychłego wprowadzania nowinek i dostosowywania swoich produktów do panujących trendów to błąd. Amerykański gigant technologiczny nie jest oczywiście w żaden sposób zacofany, chociaż, delikatnie mówiąc, ma dość konserwatywne podejście do wdrażania świeżych rozwiązań i płynięcia z prądem obok konkurencji.

Oznacza to mniej więcej tyle, że chociaż firma ma świadomość pojawienia się na rynku urządzeń ze składanymi ekranami, to nie powinniśmy spodziewać się od Apple szybkiej odpowiedzi. A przynajmniej nie w ciągu najbliższych dwóch lub trzech lat. Plotka głosi, że rewolucyjne zmiany w mobilnych komputerach firmy pojawią się w okolicach 2026 roku.

Najpierw czas na OLED

Zanim jednak na rynku pojawią się składane ekrany w urządzeniach od Apple, firma chce zaimplementować w oferowanych przez siebie iPadach i Macbookach ekrany OLED. Są one obecnie opracowywane we współpracy z LG i Samsungiem, a ich debiut ma nastąpić w okolicach 2024 roku. Wówczas ma dojść do prezentacji dwóch modeli iPadów oznaczonych jako seria Pro z ekranami o przekątnej 11 i 12,9 cali.

Macbook z ekranem OLED ma z kolei ukazać się w 2025 roku. Ten sam rok ma być również czasem debiutu pierwszego składanego ekranu od Apple, który znajdzie zastosowanie w nowym iPadzie Mini. Prawdziwą rewolucję może natomiast przynieść kolejny, bo 2026 rok, kiedy to rzekomo ma mieć miejsce premiera Macbooka Pro ze składanym ekranem.

Zdaniem analityków z The Elec, składany ekran cechowałby się przekątną 20,25 cala, a po złożeniu ta wynosiłaby 15,3 cala. Obecnie jednak jest to wizja przyszłości, która potencjalnie może się ziścić dopiero za 3 lub 4 lata. Nie jest jednak nadto futurystyczna, przecież Samsung od jakiegoś czasu bawi się składanymi smartfonami, a na rynku nie brak też innych urządzeń z taką funkcją — nawet laptopów.

Składany iPhone? W żadnym wypadku!

Choć nadal przemieszczamy się po grząskim gruncie analiz i plotek, to na uwagę zasługuje rzekome stanowisko Apple odnośnie do składanego ekranu w swoich smartfonach. Zdaniem firmy, telefony iPhone nie zostaną „wzbogacone” o taką funkcję z racji swoich relatywnie niewielkich rozmiarów.

O ile w przypadku iPadów czy Macbooków takie rozwiązanie może mieć sens, to włodarze firmy z Cupertino nie widzą przyszłości dla takiej technologii w kontekście swoich najbardziej mobilnych urządzeń. Jest to zatem stanowisko zupełnie odwrotne od Samsunga, który ma już w swojej ofercie kilka modeli oznaczonych jako Samsung Galaxy Flip oraz Fold.

Na razie fani sprzętu Apple mogą spać spokojnie i odkładać środki np. na urządzenia z ekranami OLED. Do premiery “składaków" pozostało jeszcze sporo czasu!

„Drwale i inne opowieści Bieszczadu”: Dżygitówka, czyli kaskaderska jazda konnaPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas