"Naelektryzowany cement". Zmienia budynki i drogi w gigantyczne baterie

Naukowcy nieustannie poszukują lepszych sposobów magazynowania energii odnawialnej i wygląda na to, że naukowcy z MIT mają na to całkiem niezły pomysł - znaleźli sposób na przekształcenie cementu i sadzy w gigantyczny superkondensator.

Naukowcy nieustannie poszukują lepszych sposobów magazynowania energii odnawialnej i wygląda na to, że naukowcy z MIT mają na to całkiem niezły pomysł - znaleźli sposób na przekształcenie cementu i sadzy w gigantyczny superkondensator.
To nie fundamenty, to ogromny superkondensator przyszłości /123RF/PICSEL

Naukowcy Massachusetts Institute of Technology (MIT) poinformowali na łamach magazynu naukowego PNAS o swojej nowej technologii, która zmienia cement, wodę i sadzę, czyli produkt powstający w trakcie niepełnego spalania paliw i innych materiałów zawierających w swoim składzie chemicznym znaczne ilości węgla, w gigantyczny superkondensator, co oznacza, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli przechowywać energię w budynkach i drogach

Materiał z przeszłości rewolucjonizuje przyszłość

Jak wyjaśnia Admir Masic z MIT, jest to niezwykle fascynujące, ponieważ mamy do czynienia z nanokompozytem powstałym z połączenia najczęściej używanego na świecie materiału, czyli cementu oraz sadzy, czyli dobrze znanego materiału historycznego, za pomocą którego spisano choćby manuskrypty znad Morza Martwego. A jak to konkretnie działa? Cząsteczki sadzy mają tendencję do zlepiania się w pustych przestrzeniach pozostawionych przez reagujący cement, tworząc w nim kształty przypominające wąsy, które mogą działać jak przewody.

Reklama

To poprawia przewodność, co oznacza, że zmodyfikowany cement może funkcjonować jak superkondensator - źródło zasilania, które działa podobnie do baterii, ale znacznie szybciej magazynuje i uwalnia energię elektryczną

Jak wyjaśniają badacze, wystarczy dodać do mieszanki standardowy materiał elektrolityczny, jak chlorek potasu, aby zapewnić separację naładowanych cząstek i umożliwić superkondensatorowi magazynowanie i uwalnianie energii.

W tej chwili te kondensatory cementowe są stosunkowo małe i mają wystarczającą moc, aby zapalić kilka żarówek LED. Zastosowane materiały są jednak tanie i dostępne w dużych ilościach, a proces teoretycznie powinien się łatwo skalować. Nawet do postaci dróg ładujących samochody elektryczne w czasie jazdy czy fundamentu domu, który mógłby zmagazynować wystarczającą ilość energii, aby zasilić ten dom przez cały dzień.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: magazyn energii | akumulator
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama