NASA podsumowuje 2022 rok – wyjątkowe wideo zabierze nas w kosmos i z powrotem!

Narodowa Agencja Kosmiczna Stanów Zjednoczonych ma powody do dumy. Kończący się rok 2022 był dla amerykańskich naukowców i badaczy kosmosu czasem wspaniałych osiągnięć. Niektóre z nich dały nam sporą dawkę wiedzy, inne pozwalają z ekscytacją czekać na kolejne lata. Wyruszmy na wspólną podróż w kosmos dzięki materiałowi wideo, który podsumowuje mijający rok.

Podsumowanie roku NASA

NASA ma się czym chwalić. Powodów do radości w 2022 było równie dużo, co wyzwań stawianych przed naukowcami z amerykańskiej agencji kosmicznej. Bo jak inaczej odnieść się do misji, z których każda była na swój sposób rewolucyjna i kluczowa? Chcąc przypomnieć sobie najważniejsze momenty z ludzkich zmagań z kosmosem w kończącym się roku, warto rzucić okiem na poniższy materiał wideo.

Po tak intensywnych 12 miesiącach każdy pracownik NASA z pewnością z wielką dumą i radością odpocznie w czasie świąt — wyzwań było co niemiara, a pokłady pracy i wysiłku popłaciły. Kilka z tegorocznych dokonań z pewnością zapisze się na kartach historii nie tylko jako pionierskie wyczyny, ale również w roli fundamentów pod kolejne, jeszcze bardziej fascynujące dokonania.

Reklama

Artemis I, czyli ludzkość wraca do gry

Przykładem tego, co jest zaledwie początkiem, z pewnością stała się misja Artemis I. Cały świat z zapartym tchem śledził losy Oriona i całej bezzałogowej eskapady, która swój początek znalazła na orbicie księżyca, a już za kilka lat ma sprawić, że człowiek ponownie pozostawi odcisk buta na powierzchni naszego kosmicznego sąsiada. 

Przebycie ponad 1,4 miliona mil przez kapsułę Orion to oczywiście niejedyne osiągnięcie misji. W tym czasie dokonano szeregu testów systemów, których celem jest zabranie człowieka z powrotem na powierzchnię Księżyca. Całość odbyła się bez większych problemów. Oczywiście, po drodze pojawiły się drobne komplikacje, te jednak nie wpłynęły na przebieg misji.

Orion wylądował na Ziemi 11 grudnia o godzinie 18:39 czasu polskiego. Jak podała NASA, wszystkie systemy były sprawne, brak było widocznych uszkodzeń. Misja zakończyła się sukcesem i sprawiła naukowcom prezent w postaci niezliczonych danych, które okażą się kluczowe w organizowaniu naszego powrotu na Księżyc. To ma nastąpić już w 2025 roku!

Co ciekawe, wśród wielu informacji dotyczących misji, można było natrafić na pewno „rekordowe” doniesienie. Statek kosmiczny Orion oddalił się w pewnym momencie od ziemi na 268 553 mil — więcej, niż miało to miejsce w przypadku Apollo 13 w 1970 roku.

Gwiezdne Wojny według NASA

Były statki kosmiczne i plany eksploracji kosmosu, to teraz czas na bezpieczeństwo. Mowa oczywiście nie o laserach i myśliwcach typu X-Wing, lecz o ochronie naszej planety przed kosmicznymi obiektami. Te mogłyby wyrządzić sporo szkód, a jeden z nich udało się skutecznie... spacyfikować. 

Chcąc przetestować system obrony naszej planety, NASA wypuściła sondę DART w kierunku asteroidy Didymos i jej satelity Dimorphos. Stworzony przez ludzi sprzęt uderzył w kosmiczny obiekt, zmieniając tym samym orbitę i dowodząc, że jesteśmy w stanie bronić się przed potencjalnie niebezpiecznymi asteroidami — w przeciwieństwie do dinozaurów.

Didymos i Dimorphos nie stanowiły dla Ziemi realnego zagrożenia. Całość była jedynie testem, który zakończył się niemałym sukcesem. To jednak nie koniec prac nad obronnością planety. NASA rozwija również projekt satelity NEO Surveyor, która będzie analizować przestrzeń kosmiczną w poszukiwaniu obiektów, mogących zagrażać naszemu ziemskiemu bezpieczeństwu.

Wspaniałe ujęcia Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba

Ciężko doliczyć się cudownych zdjęć, które w 2022 roku wykonał teleskop Jamesa Webba. Wśród milionów fotografii doszukać się można kilku prawdziwych perełek, które zachwycają, ale i dostarczają wielu nowych informacji naukowcom z całego świata. Przykład? Ależ oczywiście — Filary Stworzenia czy szalenie dalekiej galaktyki.

Filary Stworzenia to fragmenty Mgławicy Orzeł, oddalonej od ziemi o 7000 lat świetlnych. Wspomniany fragment przywodzi na myśl abstrakcyjną lub nowoczesną sztukę, a nawet budzące niepokój obrazy generowane przez sztuczną inteligencję. To jednak prawdziwe fotografie, choć odpowiednio podrasowane — wszak teleskop widzi w podczerwieni.

Odległość 7000 lat świetlnych jest dla nas czymś niewyobrażalnym i niemożliwym do przebycia — a to nie koniec obserwacji tego, co niemal niewidoczne. Teleskop znalazł w przestrzeni kosmicznej również dwie galaktyki, uznawane za jedne z najstarszych. Mowa o GLASS-z13 i GLASS-z11. Obraz z tych galaktyk podróżował do teleskopu ponad... 13 miliardów lat. 

Przygoda trwa

Rok 2022 był dla NASA udany. Obyło się bez większych porażek, w zamian za to mijający czas 12 miesięcy obfitował w wiele nowych rzeczy, doniesień, testów i badań. Wszystkie najważniejsze założenia były spełniane, a misje kończyły się sukcesami.

Można w tym momencie życzyć, aby kolejny rok był jeszcze lepszy. Plany agencji kosmicznej są ambitne, dlatego należy trzymać kciuki za powodzenie na wielu polach. Być może dowiemy się zupełnie nowych rzeczy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Artemis | NASA | Kosmos | dart | Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy