NASA testuje nowy rodzaj silnika rakiety księżycowej dla misji Artemis

NASA planuje wykorzystać w przyszłych misjach na Księżyc przeprojektowane silniki RS-25, które znamy z wahadłowców kosmicznych. Agencja przeprowadziła pierwszy z 12 testów nowego rozwiązania. Próba potrwała 550 sekund. Wiemy, że NASA chce wykorzystać te silniki, począwszy od misji Artemis 5.

NASA szykuje się do powrotu ludzi na Księżyc i nastąpi to w ramach misji Artemis. Obecnie agencja wykorzystuje silniki RS-25, które opracowano jeszcze z myślą o wahadłowcach z programu Space Shuttle. W międzyczasie trwają prace nad ulepszeniem tej technologii i w tym tygodniu został przeprowadzony ważny test.

NASA testuje ulepszone silniki RS-25 w Centrum Kosmicznym Stennis

NASA przeprowadziła 17 października ważną próbę ulepszonego silnika RS-25 w Centrum Kosmicznym Stennis w południowym Missisipi, które otoczone jest lasem. Próba polegała na odpaleniu E0525 i potrwała 550 sekund. W tym czasie powstało mnóstwo dymu, który spowił zieloną okolicę stanowiska testowego.

Reklama

"W ramach serii testów zebrane zostaną dane na temat wydajności kilku nowych kluczowych elementów silnika, w tym dyszy, układu hydraulicznego, elastycznych przewodów i turbopompy" — czytamy w oświadczeniu NASA

Jest to pierwszy z 12 testów, które musi przejść silnik E0525. Dopiero wtedy NASA nada mu odpowiedni certyfikat. Wcześniej udane próby zakończył w czerwcu inny silnik RS-25. Każdy z nich testowany jest osobno i musi przejść cały proces. Dopiero wtedy będzie mógł być wykorzystany w rakietach.

Uzyskana w trakcie ostatniego testu moc została dostosowana do poziomu startującej rakiety SLS, które NASA będzie wykorzystywać w trakcie misji na Księżyc. Nowe silniki nie zostaną jednak szybko użyte. Nastąpi to dopiero za kilka lat.

Nowe silniki dla SLS dopiero od misji Artemis 5

NASA planuje wykorzystać ulepszone silniki RS-25 dopiero od misji Artemis 5, która powinna odbyć się pod koniec tej dekady. Obecnie harmonogram zakłada 2029 r. We wcześniejszych zostaną wykorzystane starsze rozwiązania.

Przed nami dopiero druga misja z cyklu Artemis, która ma odbyć się w przyszłym roku. Wezmą w niej udział astronauci, którzy zostaną umieszczeni w kapsule załogowej Orion. Zostanie ona wystrzelona na pokładzie rakiety SLS i następnie poleci w kierunku Księżyca. Jednak lądowanie na Srebrnym Globie nie odbędzie się i astronauci jedynie nad nim przelecą. Po raz pierwszy od dekad ludzie mają postawić stopę na Księżycu dopiero podczas misji Artemis 3 planowanej najwcześniej na 2025 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | Artemis | Księżyc | Kosmos | rakiety | SLS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy